11.11 dla Polski
Ojczyźnie poświęcony
11.XI
Długo ten dzień był jak każdy inny
Wreszcie się stało!
Białoczerwona poddana jesiennym wiatrom
Wesoło falując oznajmiała, że jesteśmy w
naszym domu
Czekaliśmy na ten dzień, rok po roku
Na początku trochę zaciskaliśmy zęby
Gdy Orzeł szybował jeszcze bez korony
Zmieniło się, bo i musiało, korona się
odnalazła
Zaciśnięte zęby były już niepotrzebne
Za to oczy miały w tym dniu dużo do
roboty
Była Białoczerwona, dumny Orzeł
No i te pieśni, piosenki walczące o
wolność
Uśmiech radosny na naszych mordkach
No i te źródełka w oczach
A gdy pierwsze takty tej Pierwszej Brygady
usłyszeliśmy
Źródełka w obfitą fontannę ktoś
pozamieniał
Dla Ciebie jeszcze te piękne konie, które
tak lubiłaś
Dzisiaj sam oglądam, pewnie Ty też to
robisz
Choć z daleka
Bo przecież widoku koni byś nie
przepuściła
Więc oglądajmy razem
Ale tu w tym pokoju, gdzie jestem tylko ze
śpiącym kotem
No i z Białoczerwoną w telewizorze
Ktoś znów z fontanny uczynił wodospad
A Marsz Razem dla Niepodległej jeszcze
trwa.
Komentarze (17)
Miłość do ojczyzny nie dzieli dat na lepsze czy
gorsze. Ojczyznę kocha się zawsze jak ukochaną,
ukochanego
Ten okazjonalny wiersz, szkoda że dziś, 11 Listopada
zebrałby moc kwiatów u podnóża.
Dziękuję za patriotyzm.