- 14 - || - 15 -
Z reguły jest na końcu ta tu wyjątkowo dla jej (reguły) potwierdzenia
- 14 -
Errata
Z przysłowia wynika prawda oczywista:
Gdzie dwóch się kłóci tam trzeci
korzysta
Spróbujmy poświęcić mu trochę uwagi
Aby, odkryć istotę - prawo równowagi
A może ono wtedy, wielu z nas nauczyć:
Jeśli chcesz skorzystać to musisz dwóch
skłócić
To stwierdzenie swoje żniwo już umiało
zżąć
W innej, co prawda formie jako: dziel i
rządź
Bo kłótnia, rzecz jasna, to jest taka
strata
Gdzie można zbić interes myśl
diablo-rogata
Czy aby dokładnie? / Chciałbym tego
dożyć/
Ten trzeci dostanie ile dwóch wyłoży?
Jeśli więc, nie warta skórka za wyprawkę
Spróbujmy wprowadzić niewielką poprawkę:
/Lecz czy - znajdą dorośli to, co wiedzą
dzieci?/
Gdzie się dwóch przyjaźni tam nie traci
trzeci
Nie żeby się mądrzyć, lecz tak dla
zabawy
Zróbmy erratę - errat - poprawę poprawy
Bo wiedza tu powinna być bardziej bogata
A rachunek prosty - zysk ogólny lub
strata
Więc gdy milkną spory czy kary potrzeba?
Nie , raczej nagrody - równowagi z Nieba
Pokój przecież Chwałą Boskiego Oblicza
Tamże ujmę owego i zysk owych zlicza
Oddalmy więc swary aby żyć jak bliźni
Pod okiem Miłości - tej która nie
krzywdzi
Wdrażając te nowe przysłowie w swej
jaźni
Tam trzeci skorzysta gdzie dwóch
zaprzyjaźni
***
- 15 -
Modlitwa
*
- Pomodlisz się ze mną?
Jako pielgrzym Cię pytam.
- Nie. Bo nie potrafię
Sam nie wiem?
A co to jest: "modlitwa"?
- Modlitwa jest to:
zawierzenie Komuś, kto bardzo nas kocha
bez opieszałości, lecz i bez pośpiechu,
oddanie się w Jego opiekę.
- Ależ!
To NATURA dostarcza nam wszystkiego
Sprawia że żyjemy i umieramy
Po co się modlić?
Sam chleba napiekę!
Po to się narodziłem, a pracować trzeba.
- To, doczesność. A narodziny dla Nieba?
- Po raz drugi??
Czy z tym, mi do twarzy?
Raz jeden żyjąc tylko,
przejść przez życie dwa razy
Jak więc określić życia doskonałość ?
- Nie wystarczy żyć tylko, ponad 'TO' czyń
zadość.
- Zadość??
Za moje trudy, poty, odciski na ręce
Mam się jeszcze do Kogoś udawać w
podzięce!
A jak,owe zadość-uczynienie skończyć
należycie?
- To proste.
Nie umieraj, ale oddaj życie.
- Oddać ?? Jak nie moje ??
A może to lepiej
Że jest Ktoś, Który ze mną biedę moją
klepie?
Więc my tu,pod Niebem,jak pod
Opatrznością?
Przecież powinniśmy zgrać się z: Tą
Miłością.
Bo, nasze wyuzdanie rani Go jak
brzytwa!!!
No to się pomódlmy!
- To,
była modlitwa.
***
- 14 - || - 15 - - to numery stron
Komentarze (28)
Skorzystałem gdy wiesz czytałem fakt lepiej oddać już
umrzeć życie.
Dziękuję za odpowiedź.
Widze, ze nie widzisz... :)))
:)))
jakoś nie widzę na awatarze
żartuję
:-)
janusze.k
Przeskoczyles moje najsmielsze wyobrazenia dotyczace
jakosci pisania! Przedstawienie tematu wiary/modlitwy
jest rewelacyjne.
Inteligentne, przemyslane i wyegzekowane bez pudla!
Czapa z glowy, Kolego. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
@Najka@
"Nawet poprzez marsz po buszu
można dojść
do konsensusu"
po-zdrówko
Halina 53
wielkie dzięki
pozdrówko
Dokładne ujęcie co i jak,
Pozdrawiam ciepło
Tylko ze te swary zaszły tak głęboko ze trudno wdrożyć
w nie miłość...a nasz naród kocha się wtedy wzajemnie
gdy ma wspólne nieszczęście...i jak tu się zgrać z tą
miłością jak ona jest różnie postrzegana, chociaż dla
chcącego nic trudnego...oba wiersze wiążą się ze
sobą-postawić w życiu na miłość...mądre przesłanie w
obu wierszach...pozdrawiam.
Annna2poniżej to do Ciebie
tak też odczytałem Twój wpis tylko "Agnus Dei" nie
pasował
Twój wpis w dolnej dedykacji "Alfabet B..."
" ... oraz wynagrodzenie Bogu za duchową ślepotę
świata" współgra z moim wyżej - 'czyń zadość].
Witaj, wspaniale piszesz w tym wymownym przekazie.
Dziękuję za głosowanie na mój wiersz.
Jeszcze raz przepraszam.
Oba wiersze świetnie napisane w formie i treści od
początku do końca...pozdrawiam :)
Po prostu napisałam o sobie( wiem, niepotrzebnie.
Stanęłam kiedyś w czyjejś obronie tu,
tak na początku swojej bytności.
I dostało mi się od tego którego.
Ale to nic.
Tak mi się nasunęło z początkiem Twego wiersza.
To nieistotne, niepotrzebne tu. więc wybacz.