29.07
Oczekiwań mam
Zbyt wiele
Znów bariera
Stoi na drodze do spokoju
Sama ją sobie buduję
Odchodzę
Do jaskini samotności
Melancholii
Przed integracją
Możliwym zagrożeniem
Najgęstsze myśli
Przychodzą nocą
Gdy na powierzchni
Sen mnie trzyma
Sentencje wypływają
Przenosząc ciężar
Z barków na serce
Znów opadłam mentalnie
Rozbijając się
O brylantową rosę
Klaudia Gasztold
polecam mój blog poetycki
autor
cicha myszka
Dodano: 2022-07-29 20:01:33
Ten wiersz przeczytano 1177 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ciekawie i refleksyjnie u Ciebie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Sentencje wypływają
Przenosząc ciężar
Z barków na serce- tak to już jest z tą samotnością.
refleksja okey -
ucieczka od ludzi w cień samotności
to nie wróży nic dobrego
nie czyń tego kroku
pozdrawiam