3. Święty egoizm

re: Nie wiem chyba go nie widziałam,
może poszukam, w wolnym czasie,
zapisuję tytuł.

wolny duchu.masz racją. w obcowaniu z ludźmi walczymy
o godność , nie tylko strawę, choćby się to chciało
ukryć, zapomnieć, to tak jest. dlatego trzeba być
agresywnym w sposób skanalizowany mądrze. Ciekawe czy
spodobałby ci się film Abla Ferrary Miasto strachu?

Bdb wiersz, msz, niestety życie nie jest bajką, jest
walką o przetrwanie,
często słabszy ginie w paszczy silniejszego, tyle
tylko,że zwierzęta walczą o pokarm, czy samice, bywa,
że o terytorium, a człowiek czasem walczy na zasadzie
-
ja ci pokażę jaki jesteś malutki, ja ci pokażę, że nie
wolno Tobie ze mną zadzierać, bo zginiesz...
Tak poza tym ostatnio jest modne słowo asertywny, ale
niezależnie od mody, jest ono ważne, bo jeśli nie
będziesz asertywny, lecz tylko altruistyczny, to inni
to wykorzystają, a ty zginiesz.
Pozdrawiam.

To jest właśnie życie ogołocone z idei, polegające na
ciągłej zmianie i trwaniu. Natura jest równocześnie
mądra, sprytna, piękna i bezwzględna. Lubię takie
rozważania, super. Pozdrawiam serdecznie :)

Zapewne niektórzy Święci byli egoistami, lecz udało im
się to świetnie ukryć. ;)
Pozdrawiam.

No cóż prawda jest brutalna na tym polega łańcuch
pokarmowy...
pozdrawiam :)

Zaskakujące spojrzenie.

Bo trochę tym egoistą trzeba być, by żyć.
Tak robią zwierzęta- zabijają by żyć.
A my, żeby żyć musimy choć odrobiną pomyśleć o sobie,
nie da się inaczej.

refleksyjnie i trochę makabrycznie

Refleksyjnie.
Bez jedzenia nie ma życie, i nie tylko białko jest
ważne.

Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj Belamonte.:)
Bardzo refleksyjnie w wierszu, jak zresztą zawsze u
Ciebie.:)
Tak, wszyscy jestesmy "kanibalami", musimy jeść,
zjadać, by przetrwać i utrzymać gatunek.

Serdecznie pozdrawiam.:)

życie to jedzenie, a bez białka ani rusz...