339 Bez granic
‚Roku bez trosk i zmartwień, życia w miłości, przyjaźni i szczęściu. Oby najskrytsze marzenia znalazły urzeczywistnienie, a każdy dzień przynosił tylko radość i uśmiech’
wiatrem zaplotłeś nagie myśli
bezszelestnie unosiłeś kiedy opadały
jak jesienne przebarwione liście
lekkim podmuchem szeptu układałeś
w pożądanie bukiet
za każdym razem ożywały
w krystalicznym niezmąconym
niczym w tafli jeziora gładkim odbiciu
wiary twojej
zrodziłam się od nowa
Komentarze (138)
Piorónek :)))) Ten czarny Pegaz jest Mój. Ty sobie
ujeżdżaj białą Wenę. :)))
Beano! zartowałem, oczywiście!
latasz po zbójnicku
;) ty Pieronie:))
Ja już latam-:))
Ten czarny Pegaz, o którym Elena wspominała-:))
Do siego Roku! Pa-:))
Piorónku zbójniku
dzięki za uskrzydlające życzenia:)
będę latać w Nowym Roku
:)
Oby! nadal z wiarą, Ciebie uskrzydlały.
Noworocznie Beano!
Pozdrowienia
Dziękuję Mario
mam jedno życzenie szczególne:)
moze się spełni:))
pozdrawiam serdecznie:)
Wszystkiego czego sobie życzysz, oby w Nowym Roku Ci
się spełniało.
Mily
przepraszam Milenko:)
Miły
:)
;)
kosecki
bardzo dziękuję
serdeczności:))
Elenka'
chęć na ochote:)
uwielbiam:)))))
Ważne, że jest Nadzieja i chęć na Ochotę. :)
Całuski. :)
Bukiet pożądania...
Dobry wiersz...myśli buzują :)
Fajny :)
Najlepszego w Nowym roku
Zawsze łatwiej się odrodzić przy wsparciu, np.
jakiegoś atrakcyjnego męskiego ramienia :)
Pozdrawiam :)