340 Odwzajemnienie
jak rzeka u źródeł tonę w spojrzeniach
kiedy patrzysz chwilą pożądania
i zmysłowo
rozbierasz czystość błękitu
obnażając śnieżnobiały aksamit
jak wiosny zapachem unoszę się
ponad łąki gdzie woalem pragnień czas
osiada
i wtula
w twoje męskie ramiona zakwitam
dotykasz a ja wabię czerwienią
autor
beano
Dodano: 2021-01-03 21:15:54
Ten wiersz przeczytano 4395 razy
Oddanych głosów: 78
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (106)
Przepiękny, liryczny wiersz na pograniczu subtelnego
erotyku :)
Pozdrawiam cieplutko Beatko :)
Jak piękny kwiat wabi motyle tak ty wabisz zmysłowym
uniesieniem... Pozdrawiam Cię serdecznie Beano :)
Witaj Beatko.
Ładnie!
Samych pogodnych dni Beatko, na ten Nowy 2021.:)
Serdecznie pozdrawiam.:)
Kropelko
bardzo dziękuję za podobanie;)
pozdrawiam:)
Witaj Bartku w Nowym Roku:)
dzięki marzeniom powstają cuda:) dobrze jest czasami
oderwać się od szarej rzeczywistości, pobujać w
obłokach i nie myśleć o końcu życia;))
serdeczności przerzucam;)
Witaj w Nowym Roczku, Beatko :-)
No cóż ja biedny żuczek mogę rzec... Wiersz, hm,
wabiący :-) I to nie tylko czerwienią :-)
Ślicznie. I chyba też się rozmarzę, chociaż marzyciel
ze mnie kiepski ;-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Z podobaniem! pozdrawiam Beatko:)
Witaj Waldi:))
no i nareszcie
Twój uśmiech zwabiłam:)
uważaj, żebyś za bardzo nie oddalił się od brzegu w
swoich spojrzeniach
tam głębia ironi się skrywa
i wiry wciągają nie do nieba;))
pozdrawiam serdecznie Tomaszu;)
Witaj stokrotko ...
Pegazie zbójniku
co z czarnej czeluści
się wynurzasz
łap światło
i nie wypuszczaj:)
pozdrawiam z uśmiechem ;)
No i zwabils TOMasha... zanurzam sie w moich
spojrzeniach zeby zobaczyc czy tam jestes, jak wyjde
badz gotowa, moge byc narowisty...:)
Waldi
;)
Dobranoc aniele nie mój ...
No i jest! Lirycznie o miłości-:)
Treść, bardzo z podobaniem!
Czarny pegaz skrada się z czeluści
ku światłu pożadaniem cię mentalnie
zabiera w żniwa owoców
-:)) Tak mi się jakos napisało-:))))
Pozdrowienia Dla Ciebie - hahahah
Noworocznie!