362 Alchemia
kolekcjonuję muślinowe pocałunki
którymi zraszasz ciało kiedy wije się
w rytm wulkanicznego pożądania
goreję na granicy zrównoważenia
coraz bardziej zapraszam
coraz bardziej muskasz
kręgi doznań
obłędnie blaskiem migają
magią rozbierasz z rozsądku
karmisz duszę
eliksirem
już nie błądzę
już nie szukam
jestem
w raju
autor



beano



Dodano: 2021-02-28 15:50:32
Ten wiersz przeczytano 5081 razy
Oddanych głosów: 72
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (92)
Mgiełko
dziękuję za zawędrowanie, aż tutaj;)
pozdrawiam serdecznie
Pięknie i subtelnie prowadzisz drogą pożądania.
Pozdrawiam i dziękuję :)
Dziękuję Kazimierzu
za dotarcie aż tutaj, pozdrawiam.
Dziękuję Kazimierzu
za dotarcie aż tutaj, pozdrawiam.
Dziękuję Kazimierzu
za dotarcie aż tutaj, pozdrawiam.
Dziękuję Kazimierzu
za dotarcie aż tutaj, pozdrawiam.
Dziękuję Kazimierzu
za dotarcie aż tutaj, pozdrawiam.
Piękne rozmarzenie miłosne, pozdrawiam ciepło.
dziękuję Grażynko
za zajrzenie i komentarz
serdeczności:)
No, no faktycznie rajski klimacik,
na dodatek z alchemicznym zacięciem:)
Pozdrawiam z podobaniem Beatko :)
Marku
dziękuję za piękne słowa,
serdeczności:)
Miłość potrzebuje bliskości. Kiedy jej brak nie
przyniesie ona spełnienia.
Pozdrawiam.
Marek
K_a
uwielbiam emocje
;)
pozdrawiam serdecznie
Beata;)
Czuć emocje ;) alchemia miłości...
:)))