- 39 -
Okazja - XXX Niedziela Zwykła – 24.10.2021
***
Bartymej syn Tymeja
(Mk 10, 46-52)
*
Że-brak światło-uciech
Gdy dojrzał przez ciemność:
- Synu Dawida! Jezusie!
- Ulituj się nade mną!
ON nienadaremnie
Przystał, się obejrzał:
- Czego żądasz ode mnie?
- Rabbuni! Bym przejrzał!
I przejrzał, bo uwierzył
Lecz, kto wie dlaczego
Płaszcz zrzucony leży?
Poszedł za Nim '... jak stoi'
Płaszcz? To przecież jego:
P r z e j r z a ł y ... e g o i z m .
***
Komentarze (26)
Wspaniały religijny sonet.
Też o różnych niedzielach pisałem wiersze ale o
niedzielach zwykłych jeszcze nie wspaniale ci to
wyszło.
Świetne podejście do tematu Plus zasłużony:)))
Wciągający, pełen refleksji przekaz.
Pozdrawiam
Marek
Ciekawy wiersz , z przesłaniem.
pozdrawiam serdecznie.
Babcia Tereska - czytasz ze zrozumieniem
Dziękuję.
Chodziło mi o to aby i jedno i drugie było widoczne:
zatrzymał się i prośbę Bartymeja uznał za swoją
zastanawiałem się czy rozstrzelić imię :
Ty - me - ja
ale 'me' jako moje jest mało polskie
miałem kłopot z uwagi na zbyt małą ilość sylab w
wersie, w stosunku do tego co chciałem powiedzieć, a
chciałem dużo.
Mądrze napisane...
(W II zwrotce "Przystał" czy Przystanął ?)
Pozdrawiam
bronisława piasecka
mariat
Pan Bodek
Maciek.J
Dziękuję bardzo
ładna refleksja pełna Wiary
Mądry przekaz wiersza/sonetu.
Forma i treść - moje uznanie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Z ostatniej niedzieli - widać uważnie wysłuchane i
diabli nie wzięli, tylko co do serca wzięto i wena
zrodziła, zapisane i tu dane.
Uwierzył i przejrzał.
Twoja wiara cię uleczyła- rzekł Jezus.
Słowa Ewangelii według świętego Marka. Serdecznie
pozdrawiam.
wójt - ja zawsze bardzo chętnie , lubię konkretne
dialogi
do usłyszenia , a raczej do widzenia
wolnyduch - długo dopieszczałem
dziękuję
sari
- ten wiersz to już podlotek
Oooo jakoś przegapiłam ten wiersz. Treść bardzo
dojrzała… wartościowy… nawet bardzo. Pozdrawiam