419. Czas pożegnań
pustką jesienną maluje
ściany
jest taka krucha
wypłowiała jak uśmiech
w starej ramie
wciąż wisi
w mozaikach rozświetlonych
zakratowanych ciszą
coraz bardziej
krzywo
komponuje się
ze zrudziałym
złotem
Komentarze (69)
Dziękuję Mario za czytanie
Bardzo obrazowo i smutno
Graynano
dziękuję
:)
Śliczny wiersz. pozdrawiam
Oluś bardzo dziękuję za ciepły od serca komentarz
i za uśmiech, który odwzajemniam
:)
Beatko, jak wiemy najgorsze są pożegnania one zawsze
rozrywają, serce jak i duszę.
Nikt nie chce być sam szczególnie, kiedy świat nabiera
tyle cudownych barw:)
Poruszasz swoimi wierszami.
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i uśmiech zostawiam,
Ola:)
,,Jesień już tak ma,
trochę złota i czerwieni,
w sadzie gruszkę zarumieni,
zerwie listek, czasem dwa.,,
Dziękuję Marku
Pozdrawiam
Rozbudziłaś wyobraźnię.
Podoba mi się forma Twojego wiersza.
Marek
Darku
będę podążać Twoim śladem;)
z podziękowaniami
:)
DV przeczytałem i będę cię czytał zostawiając po sobie
ślad :)+
Iris
Jesien wlasnie ta szara
Tak nastraja
Pozdrowka:)
Jesienny klimat jesienna melancholia...
Miłego dzionka:)
Roksanko
Uwielbiam cieplojesienne pozdrowienia
Dziękuję :)
Kika
Dziękuję
:)