438. Niekończąca się opowieść
Inspiracja wierszem rusticola https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/opowiedz-565866 Dziękuję Ewo
miliony świateł
zapalasz
by zgasły bezpowrotnie
w sercach
pamięć czas zatarł
blaknie
nad kruchością
ulotną niczym wiatr
mgnienie
nieskończonym płomieniem
oświetla granity
w szacie odświętnej
dźwięki miłości
płaczą
kroplami słów
z oceanu łez
gdzie przelewa się popiół
zamarzają
w majestacie
lecą na dno
zimne jak lód
odchodzę
znów
z
Komentarze (62)
Bogusławie
Twój komentarz jest jak miód,
serdecznie dziękuję
Roznie mozna pisac o smutku i o milosci,
ale tak pieknie, nie czesto mozna czytac...
pozazdroscic. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dark(u)
dziękuję
pozdrawiam:)
never-ending story fajne to to poetko ci się urodziło
DV:)+
Marku
odpowiem, że tak czytać tylko potrafi romantyk
:)
Ładny, choć przepełniony smutkiem wiersz. Taki potrafi
napisać jedynie romantyczna dusza.
Miłego dnia:)
Marek
Kazimierzu
bardzo dziękuję za poczytanie i refleksję
pozdrawiam
Smutno, ale pięknie wyrażony w wersach, pozdrawiam
ciepło.
Mario
listopad jak żyletą
tnie wspomnienia na strzępy
wszystko krwawi
gdy serce zagląda w odmęty
dziękuję za poczytanie
serdeczności
sarevok
dzieki za zajrzenie;)
pozdrawam serdecznie
z :)
Smutek, ale piękny. Pozdrawiam i głos zostawiam ;) +++
Smutne strofy, a może to listopad tak działa..
Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję Noe
Podrawiam.
Pięknie wyrażony smutek, pozdrawiam :)
Nastrój niezaprzeczalny. Pozdrawiam Piękna z
podobaniem:)))