Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

60 dni morza krwi

PROLOG
- Ruskie u bram miasta,
zaczynamy, gdy wybije siedemnasta.
Wyzwolimy miasto sami,
Nie będziemy się dzielić z sowietami.
- Ale może zginąć mieszkańców wielu !
- A wolicie iść pod kapelusz ?
Powiedzieli - Nie

FABUŁA
I zaczęła się jatka.
Już nie zazna snu stolica,
syna nie zobaczy matka
- grobem mu będzie ulica.
Bedą wyrastać krzyże,
dwa w każdej minucie,
śmierć bliżej i bliżej,
w objęciach okrucieństw.
I tak dzień po dniu
słońce będzie gasło
tym, których do snu
złożyło zbrodnicze hasło.

EPILOG
Tony popiołów, kalekie nawy,
tyle zostało z dumnej Warszawy
Herosów nie widać
śnią pod gruzami.
A wódz?
pojechał na obiad. Z Niemcami.

autor

ireneo

Dodano: 2018-08-04 10:39:03
Ten wiersz przeczytano 976 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

AMOR1988 AMOR1988

Daje do myślenia, pozdrawiam :)

kaczor 100 kaczor 100

Czuć atmosferę tego wiersza w niezwykłym przekazie.
Pozdrawiam pa :)

zmegi zmegi

Smutny zatrzymujący wiersz;)pozdrawiam cieplutko;)

fan fan fan fan

Zgadzam się z Waldim. Gdyby tylko starczyło, ale
przypadła jedna na czworo.

waldi1 waldi1

no to ja tylko tak.... mając procę w ręku ... nie
można iść do walki z czołgami ...

loka loka

Bardzo smutny wiersz i bardzo potrzebny.Pozdrawiam.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Zakończyleś puenta, która zmusza do zastanowienia
sie; u jednych wywoluje odruch obronny, u innych
gniew. Wielu najzwyczajniej wzrusza, uzmyslawia wiez
emocjonalna z tym Miastem... niepokonanym.
Ja, rodowita warszawianka, dziekuje Universum,
przeznaczeniu, ze nie przyszlo mi zyc w tamtych
mrocznych, tragicznych, nieludzkich czasach..

maltech maltech

jasno kawa na ławę,prostym żołnierzom i cywilom cześć
i chwała za niebywałe męstwo,dowódcy Powstania powinni
stanąć przed sądem,nie dorośli do stanowisk jakie
piastowali,tekst bardzo dobry oddaje atmosferę tamtych
dni

krzemanka krzemanka

Dobitny przekaz. Bezpieczne moim zdaniem jest zdalne
sterowanie. Miłej soboty:)

aTOMash aTOMash

Czasmi trzeba uderzyc piescia w stól, pozdrawiam,

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Powstanie zawsze budzi i budzi kontrowersje...
Ważny temat w wierszu podjęty.
Pozdrawiam Ireneo:)

Angel Boy Angel Boy

Zatrzymujący... Co tu dużo mówić? :) Pozdrawiam
serdecznie +++

jlewan jlewan

A gdzie współcześni bohaterowie???
Wspaniały hołd.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »