90 60 90
no i dalszy ciąg głupawki...dawno dawno temu;)
idealna pani
z nogami jak u łani
zapragnęła mieć wybranka
jaka powinna być kochanka
zapytała przechodnia na ulicy
czy gotowa do roli rozpustnicy...
hmm-odpowiedział
bo dawno już wiedział
ma mieć biust jak melony
nie to co u mojej żony
ledwo dwa rodzynki
ma mieć cyc jak świąteczne szynki
duży i obfity
tak to pomysł znakomity
brzuszek rozkoszny i płaski
jak na plaży laski
pas z wycięciem
łuku zgięciem
biodra szerokie
że nie obejmę wzrokiem
pupcię wystającą
pod klapsami
aż wręcz drżącą
nogi długie jak droga do nieba
nic więcej nie potrzeba
zawstydziły ją te słowa
nogi długie
biust się chowa
odeszła szybkim krokiem
nie jest jeszcze gotowa...
Komentarze (44)
fajne.
gdzieś niedawno przeczytałem, że 90-60-90 to kierowca
mijający fotoradar :)
:)
Weno,czasami ręka się mnie nie słucha i wariuje z
umysłem na kartce papieru:)
pisz jak to sama nazwałaś swoje 'głupawki' a ja z
przyjemnością będę je czytać :))))
Dziękuję chłopaki;)
Bardzo dobre, z przyjemnoscia zostawiam punkt.
Humor, jak ta lala. I ta "lala" z wiersza też ;)
Dobre:)
Miłego!
i to mi się podoba .. :))z humorkiem .
Piękne wymiary. A czemuż by nie. Kupię jutro metrówkę
i zmierzę się. Zobaczę ile mi brak. Pozdrawiam.
Z humorkiem wielkim , takie wymiary toż to ideał ,
nawet w Top model chyba takiej nie ma :) Witam i
pozdrawiam serdecznie ...
fajnie :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Fajnie i z humorem :)
i pewnie długo jeszcze czytałby ze swej księgi marzeń,
gdyby nie dziewczyna, która odwracając się na pięcie,
rzuciła przez ramię magiczne zaklęcie " Dureń" .
Pozdrawiam
Fajnie i z humorem :)
i pewnie długo jeszcze czytałby ze swej księgi marzeń,
gdyby nie dziewczyna, która odwracając się na pięcie,
rzuciła przez ramię magiczne zaklęcie " Dureń" .
Pozdrawiam
Chyba pszekewasz namiary fantazje
i po co go pytała?
swietny z humorkiem lecz też czuję peelki
rozczarowania :