Aby do wiosny
Płyń Nowy Roku łagodnie do przodu.
Ręce zmoczyłam i w nurcie dwie nogi.
Stoję. Horyzont rozległy przede mną,
a trzeba by wejść i dalej, i głębiej.
Zimno, zimowo. Wszędobylskie mrozy.
A ja tak czekam i wyglądam wiosny...
Na wszelką niemoc, skostnienie, brak
chęci,
lekiem mi pieśni radosne skowronka.
Płyń Nowy Roku ku tej świeżej arii,
z krą co popęka na rzekach, z tym lodem
niechaj odejdzie od nas co niezdrowe,
tak pragnę wiosną swoje zmysły karmić.
Komentarze (21)
Z każdym dniem bliżej wiosny, jeszcze chwilka może
dwie i będzie :) Pozdrawiam ciepło :)
też z utęsknieniem czekam już na wiosnę.
Pragnę byśmy w zdrowiu i radośnie powitali wiosnę.
Pozdrawiam serdecznie z podobaniem, beztroskiego
dnia:)
W okolicach Szczecina
łagodniejsza ponoć zima.
:):)
Byle do wiosny!
Ale jeszcze śnieżne ferie by się przydały! :)
Pozdrawiam :)
Racja. Po świętach coraz bliżej nam do wiosny. Też
czekam.