Ad meliora tempora
wokół mnie świat stapia się
w złote pajęczyny rozedrgane
od gniewu wyciszonego życia
wszystko w każdym przemija
rozpadało się od liści
wracając drogami spotykam
różne porzucone pustki
choć niedawno biegały tu
dzieci z psami a rodzice
objęci rozpływali się
miękkim konturem w słońcu
obserwuję pierwsze klucze
rozdzierające wieczorne niebo
tak mijają kolejne noce i dnie
o których nie wiesz
i wiem że ci dobrze w tę jesień
beze mnie
autor
Kinga Jałocha
Dodano: 2022-11-12 22:49:05
Ten wiersz przeczytano 889 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Bardzo smutne, refleksyjne wersy oraz puenta, jakże
aktualne słowa, iż miłość mieni się różnymi
odcieniami, pozdrawiam ciepło Kingo i ślę
serdeczności.
Klimatyczny tekst. Miłego dnia:)
nie zawsze jesień jest piękna. Bywa też smutna.
Smutny wiersz
Pozdrawiam
Wiersz trąca struny pamięci i emocji, które zblakną z
czasem.
"wracając drogami spotykam
różne porzucone pustki
choć niedawno biegały tu
dzieci z psami a rodzice
objęci rozpływali się
miękkim konturem w słońcu"
Pozdrawiam serdecznie.
Miłość to też smutek i żal.
Ale, tytuł wiersza z nadzieją i słusznie, bo nic nie
jest przesądzone raz na zawsze.
Pozdrawiam serdecznie
Smutne.
Głos mój i szacun jest twój!