Adaptacja
Załodze Szeligi 2005, bez której ten wiersz nie powstałby.
Rozpoczął się film
Pełen uśmiechów i łez,
Szczęśliwych, smutnych chwil,
Gdzie dniami zakwita bez.
Film nie do przewidzenia,
Książka, która nie ma końca,
W której zapisano wspomnienia.
Pojawia się promyk słońca.
Powieść nazwana życiem,
Bohaterowie – ludźmi.
Cóż czai się za odkryciem
Tajemnic studni?
Nieraz emocje sięgną zenitu,
Nieraz polecą łzy.
I codzienne od świtu
Zaczyna się nowy film.
Każda kartka – rokiem,
Cały film – życiem,
Zakończenie – skokiem
W rajskie odkrycie.
Kiedy rozpoczął się Twój film?
Kto wie, kiedy się skończy?
Masz przed sobą wiele mil…
Śmierć Twój film zakończy!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.