Agnes II
ubrano cię w jasną sukienkę
grzywkę zaczesano do tyłu
tak jak nie lubisz
teraz mowią czas leczy pamięć
z listów do siostry*
ubrano cię w jasną sukienkę
grzywkę zaczesano do tyłu
tak jak nie lubisz
teraz mowią czas leczy pamięć
z listów do siostry*
Komentarze (23)
chwyta za serce...pozdrawiam serdecznie
Rozumie Cię i Twoje wiersze Pozdrawiam.
Umieranie praktykujemy od pokoleń. Próbujemy oswajać,
ale w osobistym wydaniu zawsze wychodzi z tego jakiś
absurd. Znajdywanie winnych jest tylko jedną z
nieudanych prób.
Pozwolę sobie za Cii_szą.
tak mówią, lecz czas nie leczy niczego... on tylko
oswaja:(
Dotykający, prawdziwy tekst.
bardzo emocjonalny, treściwy, pozdrawiam
Oczywiście że nie ma czego się bać, publiczne
wstawienie wiersza kolejny raz nie jest żadnym
przestępstwem. Tu jest dowolność - jeśli chodzi o
wstawianie i kasowanie. Oby tylko wiersz miał treść
nie wykraczającą poza ramy regulaminu.
A ten nie jest. I jest dobry.
piękny;)
'Nagadałam się' pod poprzednim wierszem, więc tu tylko
powiem, że bardzo się cieszę, że ponownie wkleiłaś:)
Dobrego dnia, Ig:**
Odniosę się do komentarza Krzemanki - zgadzam się co
do form osobowych, ale ostatni wers chyba lepiej brzmi
w obecnej formie - tym bardziej, gdyby "mówią" odnieść
do "ubrali", "zaczesali".
Aha, Iguś, brak kreseczki w "mówią".
Poprzednia wersja, z osobową formą czasowników (o ile
dobrze pamiętam):
"ubrali" "zaczesali", bardziej mi się podobała.
Msz w obecnej lepiej w ostatnim wersie brzmiałoby
"podobno czas leczy pamięć"
lub
"mówi się - czas leczy pamięć".
Wiadomo, że to opinia czytelniczki, a nie rada
eksperta. Miłego dnia.
Wiersz z gatunku tych najdojrzalszych, kiedy musimy
dojrzeć, choć chcielibyśmy ...nie wiedzieć... nic.
Bardzo wymownie.
Pozdrawiam.
Skomentowałam już tę miniaturę. Dobrze że znów tutaj
jesteś:)
Smutny wiersz. IGUS jak to dobrze że jesteś, dawno nie
czytałam twoich wierszy.
Zmarli zyja we wspomnieniach pozdrawiam