ajer-koniak
żarcik absur-dalny
łukasz d. enko - kumpel z. denka
(mia.uł-kompiuter)
- jak komputer
(- się zawiesił...) (- na tasiemkach)
- na tasiemkach...
(choć - bez dźwieku...)
- w pełnych wdziękach
szuru buru... - na tasiemkach
nie wypadnie... (- nieprzykładnie)
(cela - w cele... - bez okienka)
bo jest - Guru! - czerwonego...
- drug...
z marmuru. - jak z żelaza.
(taka władzia - takiej władzi)
(w - ladzi... - miry) - w aleksandrach
"ludzie - ludziom" - jedna pani
drugiej pani... - nie przeszkadza {j}
(w kontrabandach)
skaza władzi. no bo władzia
- jest podparta...
na moc.arzach - z bonaparta...
- i ze stazi
szkoda... - włazi: szkoda władzi.
"dobrze rządzi" - "dobrze rząda"
(- i wymaga!) - i - uwaga!
ponoć!
- skoda...
- tylko - szkoda
(- pary - w gwizdek!...) (- boż to
blaga!)
z dawna - był! - więc
jest - bałagan.
- w bałaganie
bełga-m: - tyko...
błagam - nie pij!
- bo to - staszny...
- ktoś-toś-taki
dał atrament...
(- chiński "po-noć"...)
- no-no
takiś -"jakiś'! - -"k.toś-to"...
- "tak -iś!"
("jakoś - tak-to"):
"D.ragan"?.. - Regon?
- nie wiem. - nie znam.
- nie zaprzeczam.
- nie potwierdzam.
(- żadnej! - z twierdzy twierdzeń -
władzi.)
bo... - przymilna - i przylepna...
- jest
- jest... - po prostu... - jest!
- i włazi ("jakoś" - "wdeptak")
jak ten? - "kiedyś" - co się szwendał?
(kiedyś!)
- ten - z księżyca - łazik...
(wróg ludzkości - i reaktor)
- reakcyjna - polska...
- "gęba?"
(mało!) (- panie!)
- jakiś... - z... - "pająk"?
jakiś...
- z "pauk?"!
nie wiem - nie znam...
(- więc go - pałą!)
to sz-to... - mendal!..
(- co się szwendał...)
- i - im - zgarnął! - całą sz...- pulę
- jak makaron
- i - zarządzał!... (- ponoć) - ten-ten
- tętą... (- całom!) - (z resztom
- zgrają) - przeskoczoną
(w-reszcie!) (- razem...)
- (z moorem!) ten-ten!.. (- mendal!)
ten-na-den... - ty... - balon!!!
ten-ten... - dureń?!
(Dragon! - nie pij!)
- nie pij! - tyle...
ups! (- do nogi!!!) - nie pij Dragon.
(juz za poźno) (- ten-też piłem) (-
stakan!).
(- ajer!-koniak!) - Sagan!..
on! - pijany! (- na dywanik!)
- czworonożny
- więc - wiadomo: na czworaka.
a ten - sobie... - tylko merda!..
i - co z-robisz?.. - gdy to
taka
wierna morda?... - taka "męda"
w dokumentach
z niego była... - od szczeniaka...
- urodzony labrodorem...
i - od urodzenia - czarny:
- panie!
wszyscy biali są wokoło - a on
- czarny... - panie d enko!
to... - szto - chore! (- to
mieszkanie...)
- a - pan - z czarnym labradorem?!
no - już! - dobra! - Dragon - łapa!
dragon - nie pij! (- i nie szczekaj.)
zamilcz! - wreszcie... - no i... -
Cze-ka.j!
- ty tu - nie czkaj... - na człowieczka
chociaż... denko.
- mam maslankę. - nie mam mleczka.
ktoś nie może... (się) - do-sz-czekać!
cztery lapy - wiec się - potknąć
- łatwo...
- łatwo... - łatwa
- za dragonem...
długi ogon. - ogon... - długi...
i - coś - w merde - trochę - merda
tym ogonem... - ale - można.
(z tym ogonem?)
(chociaż - "nie chcom"?
- ale muszom?..)
(- z muszom.) - one?!.. - {z} - tym
ogonem?!..
(- t...aki ogon...) (- t. aki.ogon?..)
("siem - uduszom?")
t. aki będzie koniec bajki!
(- idź do siebie.)
- bo to bajka - jak ten Bajkał...
- bajki koniec!..
(- mojej bajki - snutej z fajki)
{- dziedziczonej} bajki przecież...
o Dragonie... (tej fabryki... - z
makaronem)
- ktory - jeden - jeden... - (trójcą)
- jeden... - w... - "nie wie-m"?
i - co dać mu? (- Dragonowi) - co
pomoże?
no - nie - dragon - nie dam wiagry.
nie dam - wiagry - (dr.ogonowi)
choć labrador
ani - w moskwie - ani pucku
ani w busku (- ni w berlinie...)
- ani w ustce!
czy na Krymie?
się utrzymie?.. - dr. agon
(drogosz?) - w rymie?
"a w paryżu?"
do paryża - nie polecę.
mówię także - dagon... - nie!
"na kamczatce?" (tam... - być może)
lecz - nie bliżej...
- labradorze!
- mówię - nie! (- tam jeszcze gorzej)
(broń Go! Panie! - Panie Boże!..)
- wiagry - nie!!! - wręcz... - go(więc - go
- Panie - Panie!... - o. broń!..)
co najwyżej - coś - podłożę...
w jego misce
witamnki! - mięska - jakąs wiekszą
krzynkę
- z cielencinką dam jarzynkę
niech uloży - łepetykę
- na dywanie
jak labrador - chociaż drogon...
(a ja - znam go.)
- czarny samiec
(spi - spokojnie...)
- w czterech ścianach... kostkę - ma
do ogryzania - stanisława - oraz judę
- Tadeusza.
zasnął - Dragon... - jakimś cudem...
no - więc - spi! - i... - jakoś we śnie
żyją tam - normalni ludzie...
w "zbójnej" wiosce - w "zbójnym" mieście
bieloruskie liudi - wmest'ie
- "idą!... - do nich!!!" (- chcą! - iść do
nich.)
- lata rude... (- czy za nimi?)
- bolszewickie lata... - chude...
po nich? (- idą?..)
- idą - idą!
- z bolsze-wickiem?
(- ruda - z dzidą?)
- pożegnają - bolszech...
- "prztyczkiem"?..
(w riminimi?..) gdy-ż... - za nimi... -
dzik.-ich plaże
więc - nie będzie!
więć nie bedzie - drugów - takich!
w kompiuterze - na tasiemkach...
(rączka - w górę) (- druga ręka)
dwoje rączek - jak dwie nóżki...
dla parady! (- i do bicia gruszki!)
- któż-to? - nowak? - nowak z celin?
rączki w górze - mocny taki?!
przy Niedzieli? - Przyjacielu!!!
co to?! - kto? - to... (- To -
"Sobaki"!..)
dragon! - dragon! - tak! - mowiłeś...
abym
nie pił! - nie bił tyle...
rączki - w górę - pała-cyki!
ja nie biłem!.. - ja nie byłem
- Dragon! - Dragin! (- czy ja we snię?!)
(- dobry dragon! - dobry dragin...)
(aja-mamto...) - (ajam-t.amto) - na
spokojnie
(- grabin! (- mamto...) - "nawij!" (-
proszę!!!)
(- ! -)
(- "nawij!" - nie bij...) - "już" -
nawijał?
- jus i prosi-ek! - za strach - wróble
(- w sumie - grose...)
(strach: - opera-t za trzy grosze)
[w majach!..
- (mamich!) - w majach! - piewszych) -
mamy
wszyscy... - z takich dierżyn... -
"bohaterów" - i boleści
w głębi - z bajki... (- w takin śnie)
a ja - mam - ich! (- mogę - mieć ich...)
(- możesz mieć ich...) - możesz - miedź -
ich
- mieć - głęboko...
[- w... (- i - t.d.)]
27. 05. 2021 r.

Wiktor Bulski

Komentarze (6)
Żarcik, mówisz, absur-dalny?
Zgoda Wiktorze... Genialnyś!:)))
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
Pies też człowiek (a może nawet bardziej). A Ty mu
odmawiasz alkoholu?
Ja nie wiem, Ty to masz łeb jak dzwon - takie rzeczy
potrafisz... pisać!! Nie kumam całości ni cholera,
próbuję rozgryźć ajer, popijając koniak i mleko i
kawę...i etc. I dupa. Albo jesteś genialny, albo ja
nie. Myślę finalnie, że obie opcje są możliwe i realne
jak najbardziej. Z uśmiechem Wiktor Ciebie pozdrawiam
!!
[argon w dronie przy ogonie
u Dagona w ziarnach płonie
(a może w jajach) :)]
Nie pij tyle ! - dobra rada
samogonem w pysku siada,
też koniakiem - (księżycowym)
ja tam wolę eggnog jankesowy
Dzięki Wiktorze za uśmiech w czkawce...
w małej i dużej dawce.....
Czytając, wielce się ubawiłam, choć
(jak to przy kielichu) skoki marginesowe na "inne
ważne" tematy
też zobaczyłam (wyczytałam) :)
Serdeczności ślę i zdrówka życzę :)
Witaj, Wiktorze :-)
Mnie podobnie, jak Przedmówczyni, podoba się ta zabawa
słowem. Poza tym uwielbiam absurdy ;-) Ale gdy się tak
wczytać... Hm, w każdym chaosie jest metoda :-)
Pozdrawiam serdecznie, Wiktorze :-)
Świetna zabawa słowem