Akt, czyli znam twoje ciało
Znam twoje ciało od stóp aż do głowy
Dotknąłem każdej części twego ciała,
Gładziłem pędzlem ten widok zmysłowy
Jak gdybyś tu, a nie tam leżała,
Tam piękne ciało, pełne namiętności,
Tu płótno białe , chętne wypełnienia
I skromny malarz, który w swej śmiałości
To piękne ciało na obraz zamienia.
Muskaniem pędzla po kształtach biegałem
Aby wydobyć wszystkie twoje wdzięki.
Róż był do twarzy, piersi wybielałem,
Malując łono czułem drżenie ręki.
Miękkość jedwabiu i gładkość atłasu,
Jak to wydobyć zwykłymi farbami,
Jak namalować coś, czego nie można
Wyrazić godnie pięknymi słowami.
Wstydliwy wzrok twój z moim się
posplatał,
Wrażliwe miejsca wtedy malowałem.
Czułem, jak czujesz, czuły pędzla dotyk,
Iskrę podniety w twych oczach dojrzałem.
Gent
Komentarze (14)
pędzel malował ręka malarza, a on jej czułe słówka
powtarzał... no i to jest erotyk ;)
Wspanialy erotyk pelem dojrzalej milosci,dominuje
podniecenie dotyku i pragnienie
Mówią, że jeden obraz zastąpić może tysiąc słów... Ale
Twoje słowa też są bardzo obrazowe. Piękny wiersz :)
Pieknie to namalowałes.Efekt super.
Znam ja pewnego malarza
który potrafi sobie wyobrażać
zanim położy farby na płótnie
maluje w głowie słowo po słowie
rozbiera chętnie na elementy
to co namiętne i co jest piękne:))
wiersz jest przedniej marki że tak powiem, naturalnie
moim skromnym zdaniem, bardzo dobrze napisany,
niejedna kobieta obleje się rumieńcem czytając go.
Bajki, w których dobre duchy i wróżki spełniają
życzenia, wymyślane są przez biednych prostaczków,
którzy nawet marzyć nie mogą o tym, by swe liczne
życzenia i pragnienia zaspokajać na drodze własnej
aktywności
niezly erotyk...podoba mi sie..brawo..
No no dwa w jednym, malowanie i dotykanie. Czy to nie
za dużo przyjemności na raz? Ja również mam
przyjemność dać ci głos na ten wiersz, bo bardzo mi
się podoba. Jest rytmiczny i ciekawie pomyślany.
Świetny wiersz...delikatny a taki obrazowy...ciarki
przeszły...brawo!
Pieknie dobrne słowa, lubie takie wiersze... sam
czasmi tworze w tym stylu... ale nie potrafie tak
pięknie słów dobierać... :)
Pieknie malujesz slowami az chcialoby sie
zobaczyc obraz i modelke.
nie powiem w miarę czytania...czuje się ten
dreszczyk:-) przy ostatniej zwrotce jest już bardzo
ciepło...i o to chodzi :-)
niesamowity wiersz.sama sie
zaczerwieniłam...:)gratuluje