Akt modern
Fascynacja obrazem Henri Matisse Akt błękitny III
Kolor i kształty emanują z obrazu.
Gwasz tła kontrastuje z ostrą barwą
postaci,
ogrom nieba uchwycony w konturach ciała,
czyste tony, bezchmurne, równo nasycone.
Modelka bez twarzy i oczu.Zgasły
gwiazdy.
Kompozycja linii, łuków i różnych figur,
dominują trójkąty tułowia, ud, łydek.
Akt błękitny siedzący z podwiniętą nogą.
Uniesiona ręka podpiera kształtną głowę,
druga swobodnie opada, dotyka stopy.
Jędrne piersi podkreślone łukami bieli,
jasne przestrzenie pomiędzy częściami
ciała
nadają lekkości, wzbudzają skojarzenia.
Dolne zarysy jakby kielich kobiecości.
Akt modern. "Bez zmysłowości nie ma
niczego"
Cytat to słowa Matissa często przez niego głoszone. Do V.K.Szkoda, że ostatni raz.Może chcę się nauczyć, tylko nie potrafię i nie mam nauczyciela. Poprawiony.
Komentarze (15)
ładny obraz wymalowałaś słowem.... pozdrawiam...
nie każdy obraz można opisać w poetycki sposób ten
interesuje , cytat tworzy ładną puentę
Malarz słowami malujacy. Zamykam oczy i widzę.
Pozdrawiam
kocham obrazy...mam ich kilka, sama też trochę
maluję...ładny opis obrazu, szczegółowy....pozdrawiam
Z precyzyjną dokładnością opisujesz co widzisz. Dla
jednych jest to tylko opis, a dla innych naprawdę
dobry wiersz. Każdy ma prawo odbierać utwór po
swojemu. Dla mnie jest to realistyczne uchwycenie
chwili - to moim skromnym zdaniem - duża umiejętność.
malujesz obraz jednocześnie okazując jego barwy i
Linie kształtu .....to post modernistyczny trend...w
twoim wykonaniu...pozdrawiam...
malujesz słowami...pozdrawiam
plastycznie i pieknie, bravo
...dziękuję za piękny opis...nie wszyscy mają takie
szczęście żeby oglądać takie cuda...
Każde zjawisko uczucie,fakt,obraz,wiersz, gdy
odczuwamy, zaznaczam odczuwamy-Wkładamy uczucie,
podnosimy kurtynę swoją od nowa i filtrujemy przez
pryzmat naszych wizji, adaptujemy. To jest moje
skromne zdanie.U autorki stwierdza się plastyczne
widzenie i tak to jest odwzorowanie, ale Jej
oczami.Nie niszczmy tego.To jest Jej percepcja rzadka
u Poetów Od tego momentu zaczyna się scena Autora,
jest wyzwaniem, jakby odnalezienie dekoracji dźwięku
nastroju barw uczuć etc od nowa i to długa droga ale
własna.Talentów skończonych nie ma, bo zawsze za nimi
musi być praca,inaczej Autor się powiela,ale gdy jest
lekkość pisania oddziąływanie na innych to będzie
Poetą Dotyczy to też refleksyjnych muszą wywołać efekt
nie mogą być swierdzeniem tylko przekonywującym, to
moralizatorstwo.Aby dotknąć ziarna zaczynamy od
pokazania swojego widzenia, odczuwania i skojarzenia z
innymi Na sztukę składa się wiele elementów aby
działały Głowną cechą jest wyobraźnia,uczucie i wiedza
duszy Jeśli zastosujemy ze środków wyrazu tylko emocje
treść w cień idzie, a dotknąć ziarna to obrazy nastrój
skojarzenia nie pojedyńcze upodobania tylko własny
dotyk fantazji- oryginalny osobowości Masz iskrę
pracuj dalej nad swoim tworzeniem Czekam na następny
wiersz,bo nauczycielem Twoim jest Twoja własna dusza +
Pozdrowienia serdeczne
wyraźny i dokładny opis...czytam i widzę obraz
cały...ty to potrafisz..
to raczej bardzo realistyczny opis niż wiersz ...
subtelny, ładny i dokładny; masz ciekawą pasję i
dobrze, że dzielisz się z nami (myślałam, że będę
poetką, ale straciłam nadzieję i jej kolor :)
Ciekawy przekaz i wyraźny opis kształtu piękna ciała
kobiety-super...powodzenia
widzę, że zmienilaś styl pisania...ciekawie
opisujesz....
Pięknie opisujesz obrazy,bardzo lubię Twoje
wiersze.Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.