Akwarium miłości
Jestem pustym naczyniem
Szklanym i kruchym
Prawie mnie nie ma
Prawie mnie nie widać
Boją się ze mną obchodzić
Zbyt łatwo można mnie stłuc
Ci, którzy myśleli
Że przeżyję wszystko
Połamali na kawałki
Skleili lipnym klejem
Usunęli się w cień
Napełnij mnie
Nie przekonam cię
Mimo to proszę
Jeżeli mnie wypełnisz
Nareszcie będę
Bez ciebie pustką
Z tobą zaś całością
Ty przecież masz tak samo
Błąkasz się po świecie...
Nie wiesz, że twoje miejsce
Jest we mnie
Przy mnie
Blisko tak
Napełnij mnie
Przy tobie tylko potrzebna
Tylko przy tobie bezpieczna
Stwórz mnie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.