Ale-go-ryjka
Patrz mucha! Zapaskudzi nam okna!
Przetrzesz będą smugi – gówniane.
To jaki będzie świat za nimi?
***
Słyszysz? Bzyczy paskuda.
Wyjątkowo nadrabia skrzydłami.
Z aparatem ssąco-liżącym
- na garnuszku u człowieka.
autor
marcepani
Dodano: 2018-02-16 18:18:07
Ten wiersz przeczytano 1263 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Może i jakaś tam mucha "zapaskudzi nam okna", ale
pozytywna myśl nie będę "samotna". Odbędę kurs w
dalekie kraje.. i nawet śni się, że na skraju staje..
Wybijcie okna tej monotonni.. (cóż za dziwne myśli)
zerwijcie firanki! NIKT świat nam nie zasłoni... Nic..
Dało do myślenia; różnych odbiegających jakby
rozmyśleń.. Pozdrawiam serdecznie!
Nienawidzę much, wszystkich...
Pozdrawiam serdecznie :)
Ale jej ryja utarlas :) nie zmieni nam świata za
oknem...
Pozdrawiam ciepło :*)
Za krzemameczką :-)
Przytlam Marcepanko :-)
Już niedługo zaczną bzykanie musze..i to będzie znak,
ze wiosna przyszła..Pozdrawiam...
++:))
Jedną z nielicznych zalet zimy jest msz brak much. W
pierwszym wersie z "nam" zrobiło się "mam".
Miłego wieczoru:)
W ciekawy sposób skłaniasz do przemyśleń...
Pozdrawiam
Podoba się.
Pozdrawiam, marcepanko :)
Dla mnie są one refleksją. Skłaniają do szukania
odpowiedzi na zadane w nich pytanie:)
Pozdrawiam:)