Ale to już było część czwarta
Majestatyczne łabędzie
z szaro upierzonym potomstwem
pływały po stawie.
Gałęzie wierzb zwieszały się tak nisko,
że tworzyły, jakby tunel
o dachu z zielonych liści.
Oni oboje leżeli na kocu rozłożonym w
słodko pachnącej trawie.
Gdzieś obok bzyczała pszczoła,
pracowicie zbierając pyłek z kwiatu.
W panującej ciszy brzmiało to
jak warkot malutkiej motorynki.
Ziemia,
niczym kołyska zieleni, a na niej:
motyle jak roztrzepane kawałki włóczki
unoszące się ku górze,
tworzyły barwny gobelin tęczy.
Niebo wyglądało, jakby morze
do góry nogami. Pieniste fale chmur
płynęły ku linii horyzontu.
Uśmiechnęła się do niego,
a promienie słońca
splotły się ze złotymi nitkami w jej
włosach.
Odsuwając ją lekko od siebie,
by spojrzeć w błękitne oczy,
musnął palcami jej usta.
Dotyk był zdecydowany i delikatny zarazem,
jej tętno przyspieszyło.
Chciała poczuć słodycz zapomnienia.
Gdy leżał na niej, okrywając każdy
centymetr
jej ciała, nie czuła ciężaru, ale pragnęła
jeszcze bardziej się z nim zespolić.
Ciągle uczyła się
trudnej sztuki zapominania.
Koc uniósł się w powietrzu,
niczym łabędź w locie po czym opadł na
trawę.
Cdn.
Tessa50
Miłość prawdziwa: sieć powiązań,
dzięki którym dojrzewa człowiek.
Antoine de Saint-Exupery
https://www.youtube.com/watch?v=7izigJc1C2Q
&list=PL5ypQMZegjcOJ-V-xpWs2BXsc5CcqElGz&in
dex=1
Komentarze (36)
Cudownie :) Z wielką przyjemnością czytam dalej.
Trzecia strofa zachwyca. Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie!
Z podobaniem poetyckiej prozy
pozdrawiam cieplutko, Teresko :)
Pięknie, poetycko i bardzo kobieco, no i to tak raczej
erotyk:). Pozdrawiam
Witaj Tesso:)
Tak pięknie i poetycko, malujesz słowem, pełen mój
zachwyt. Niesamowite emocje i odczucia.
Serdecznie pozdrawiam.:)
Witaj Tereniu:)
Miłosne uniesienia to coś dla mnie:)
Super:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Tereniu, pięknie piszesz, pobudzasz wyobraźnie.
Pozdrawiam i zapraszam, już jest V rozdział
Cudownie czarujesz słowem, część po części, aż nie
mogę się natępnej doczekać.
Miłego dnia Tessko życzę i pozdrawiam
Przepiękny plastyczny wiersz pełen romantycznych
uniesień
Pozdrawiam cieplutko Tereniu :*
Malujesz jak zwykle pięknie:)))
Obrazowo i miłośnie...no i czekam na cd...pozdrawiam
Tereniu.
Pięknie malowniczo miłośnie:) Tereniu pozdrawiam
serdecznie:)
Jestem,jestem.
WOW! są emocje...
Miłego wieczoru Tereniu:)
Ładny. Jest klimat.
I cytat Antoine- piękny.
,,Gałęzie wierzb zwieszały się tak nisko,
że tworzyły, jakby tunel
o dachu z zielonych liści.'''
dziekuje za przekaz w wierszu