Ale to już było część siódma
Była piękna letnia noc.
Błękitna poświata księżyca powodowała, że w
jego blasku niebieskoszare niebo
zamieniało się w połyskliwą czerń.
Gdzieś w oddali, widać było tajemniczy
promień gwiazdy. Fale napierające coraz
dalej i głębiej na brzeg odmierzały czas.
Kawałki opalizujących ostryg,
przeplatane pięknymi kawałkami
potłuczonych szkiełek były niczym
dekoracja brzegowa.
Powoli, otrzepując piasek z nóg i
ruszając z powrotem w stronę, gdzie się
zatrzymali podziwiali piękno
nadmorskiej miejscowości.
Ona, z rumieńcami na policzkach
pochodzącymi od słońca,
ustami delikatnie umalowanymi
różanym błyszczykiem,
była kusząco piękna.
Patrząc na nią poczuł nieoczekiwany
przypływ pożądania.
Wciąż go pociągała, choć usilnie starał się
usunąć z pamięci wspomnienia ich
intymnych chwil.
Nie był w pełni z nią szczery, a ona
kochała jego i tylko to się liczyło.
Czasami, dostrzegała w jego oczach
błyski poczucia winy.
Nie potrafił długo wytrzymać, bez
kobiecego podziwu.
Cdn.
Tessa50
Miłość jest działaniem i reagowaniem.
Leo Buscaglia
https://www.youtube.com/watch?v=jvgaiEK5b4o
Komentarze (32)
Ale to już było i nie wróci więcej....ale wspomnienia
pozostają:)
miłowanie... ...
Miłość nie zawsze idzie w parze z marzeniami. Wiersz
zatrzymuje.
Pozdrawiam Tereniu
Serdecznie pozdrawiam Tesso.
Tesso, jesteś mistrzynią w opsywaniu
krajobrazu.Tworzysz doskonałą scenerię.
Z przyjemnością przeczytałam tę część.Tylko dlaczego
jest ona taka krótka?
Cieplutko pozdrawiam
Emocje z miłości ,oby dobrze się skończyło...z
zaciekawieniem się czyta...pozdrawiam Tereniu.
Rozbudzasz wyobraźnię i wprowadzasz czytelnika w
piękny świat:)
Pozdrawiam Teresko:)
Marek
Witaj,
wiele wzruszających opisów miejsca spotkania i
jeszcze do tego wiele mocji damskomęskich...
Uśmiech i pozdrowienia z podziękowaniem za
pamięć./+/.
WOW! co za emocje( domyślam się czekam na c d)
Promiennego dnia Tereniu:)
Pięknie, ale coś czuję, że "ich poróżnisz"
Czyta się płynnie i z ciekawością.
Pozdrówka
Witaj Tesso.:)
Niesamowite obrazy, przesuwają mi się, przed oczyma i
emocje.
Pekinie, zachwycająco i wiersz wzrusza, wywołuje
refleksje.
Ciepło pozdrawiam.:)
Chyba wiem, gdzie to było, a przynajmniej mam to przed
oczami.
Serdeczności Tereso :):)
Romantyczna opowieść.
Pozdrawiam :-)
Bardzo romantycznie.
Osobiście widzę Międzywodzie;) Choc to może byc i
Sopot:)
Z ogromną przyjemnością przeczytałam, piękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)