Alleluja i dalszej
Ludzie mnie trzymają i może jedną dziurę wybaczą?
Wiem że nie ma głębi w prawdzie
gdy ogień pragnień niewidzialnie zabił
"dalszej"
i jedenaście wymiarów udowadnia głupotę
aż nie będę miał nic wspólnego ze
serduszkiem
a niczym hybryda feniksa się wstydzić
protez
bo oszalałem na samotnej wyspie
gdzie smutek to tragedia otchłani
jedynym być w rzezi za skarbem,
najfatalniej
lecz jest jeszcze rodzina mądrzejsza jak
nie trafem
autor
Damahiel
Dodano: 2022-06-25 00:55:46
Ten wiersz przeczytano 1942 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
mnie wystarczą cztery wymiary: długość, szerokość,
wysokość i czas. No może jeszcze piąty- wyobraźnia.
Głębia jest
tam gdzie chcemy
zeby byla
Jaka to różnica
Co lub kto ja spłyca
Pozdrawiam w zamysleniu
Ludzie są zawsze jacyś.
Źli, dobrzy i nigdy nijacy.
Jesteśmy piękni- bo w tym piękno jest.
Skoro nie ma głębi w prawdzie, to w czym?
Dla mnie prawda ma głębię Rowu Mariańskiego, podczas
gdy kłamstwo to kamień wystający z ziemi, o który
można się potknąć. Wiersz oddaje głębokie
przemyślenia, które jednak dla przeciętnego, a nawet
dla ponadprzeciętnego czytelnika pozostają za kurtyną
niezrozumienia.
Pozdrawiam Pawle. :)
P.S Oddam punkt na zasadzie rewanżu,
ale niestety wiersz dla mnie jest niezrozumiały -
jaki ogień w prawdzie zabił dalszej? chyba dalszą,
jeśli już/dalszą prawdę/
Co to znaczy jedenaście wymiarów udowadnia głupotę?
Ze serduszkiem - z serduszkiem, jeśli już, o jakie
protezy chodzi pewnie to metafora, ale nie wiem czego?
Być w rzezi za skarbem, jedynie rodzina trafem,
zupełnie to dla mnie nieczytelne...
Dobrej soboty życzę i tego żebyś pisał nie tylko dla
siebie, ale i dla tych, co czytają, by mogli Ciebie
zrozumieć, czyli dobrze by było, abyś pisał w bardziej
zrozumiały sposób...
Wybacz Damahielu ale podobnie jak nie rozumiem Twojego
komentarza pod moim wierszem, tak samo nie rozumiem
przekazu Twojego wiersza, niestety dla mnie też wiersz
jest dziwaczny, wybacz, ale tym razem bez punktu.
Dobrej nocy i miłego weekendu życzę.