Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Anarchistą stań się chłopcze

Nie dajcie sobą manipulować!!!

Dziecko, słońce, trawa, drzewa
i to słońce je ogrzewa
mama prosi swego syna
już nie słuchaj ojca-sku*wysyna
tata prosi obolały
wydrzyj matce jej migdały
Gdyby dzieci się słuchały
O poglądy rodziców dbały?
Teraz synek nam urośnie
Co raz starszy już po wiośnie
Słowa rodziców w jego życiu
swoje znaczenie mają
i go ciągle rozrywają
Biedak nie wie co ma robić
Czy zostawić i odchodzić?
Ja mu jedną rade dam
Anarchistą się chłopcze stań!
Nie daj sobą rządzić zawsze
Nie daj nigdy ...
Matka,Ojciec i te sprawy
i policjant i kulawy
Kiedy im ulegniesz raz choć
Przez całe życie będziesz przy nich stać na baczność!

Nie dajcie się zabić...

Dodano: 2005-09-25 10:11:44
Ten wiersz przeczytano 455 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Wrogi Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »