Anatomia miłości 1

Kocha sie za NIC

Kazimierzu dzięki za wizytę i komentarz :)
W zupełności masz rację :)

Trzeba moim zdaniem dbać o miłość, wspólne razem, ale
i o siebie, pozdrawiam ciepło.

Ulu, ja nie jestem, az tak czuly na tym (poprawnosci
imienia) punkcie.
Doceniam Twoja wrazliwosc, dziekuje.
Zrelaksuj sie. :)))

Lariso dzięki za Twoją uwagę i komentarz. Zgadzam się
z Tobą, a jakże. Jeszcze ten temat poruszę (mam
nadzieję :) )
Spokojnej nocy życzę :)

Ale, miłość to nie tylko piękne ciało...
W każdym razie trzeba i należy o siebie dbać i o
partnera/ męża również.
Ciekawy, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie

Bogusławie wybacz mi proszę ten nieszczęsny "
przekret" Twojego imienia. Taki miełam dzień, Larissę
nazwałam Lidią. :(
Pozdrawiam na wspaniały, nowy tydzień :))

Dziękuję za podzieleniem się ze mną Waszymi
refleksjami Drodzy Harry i Bogdanie. Nie powiedziałam
jeszcze na ten temat ostatniego słowa...o czym
świadczyć ma numerek przy temacie wiersza. :)
Pozdrawiam serdecznie :)
P.S.
Wasz związek Bogdanie z Basią jest przypadkiem
unikalnym, jeśli zachowliście to "coś", jesteście
wspaniali. O takiej miłości marzą młodzi i nie tylko.
Moje serdeczne gratulacje. :)

Poznalem zone gdy mielismy po 18/19 lat. Bylismy
piekni i mlodzi. Teraz jestesmy tylko piekni... dla
siebie!
Mamy "szczesliwe" okulary, chyba.

Dbanie o wyglad zewnetrzny nie oznacza, ze zachowa sie
wspaniala, jak z mlodych lat sylwetke. Uplyw czasu
robi swoje. A co jak dojda choroby? Jezeli milosc w
takich przypadkach umiera... mysle, ze nie bylo jej i
na poczatku.
A moze tylko my mielismy i mamy szczescie???

Sorry za dlugi wywod.

Podoba mi sie refleksja Ulu. +
Klaniam sie nisko. :)

Chyba to jednak nie do końca tak, jeśli mówimy o tzw.
dojrzałej miłości. Pozdrawiam ciepło.

Kri bardzo dziękuję za podzielenie się ze mną Twoją
refleksją.
Życzę Ci wspaniałego weekendu :)

Miłość prwadziwa slepa jest na detale
Kochac to znaczy nie widziec
Wad i przywar wcale :))

Pozwolę sobie za Anną,
pozdrawiam serdecznie:)

Dzięki Weno, z gustami się nie dyskutuje :)
Pozdrawiam serdecznie :)

Kobieta z nadwagą też może być elegancka i podobać się
panom ale zawsze będą zerkać na smukłe apetyczne
ciało.
Łatwiej jest przyzwyczaić się do sadełka, niż zgubić
balast, ale w miłości najważniejsze jest; żeby dwojgu
chciało się naraz ;)
Ciepło pozdrawiam :)