Anatomia władzy
Pewien polityk (typowy)
szedł po rozum do głowy
i proszę
- nie doszedł…
Prawda ubarwiona,
zło dobrze ukryte
- i można z bufona
zrobić autorytet!
Wreszcie zrozumiałam
prezydencką drogę:
„nie chcem, ale muszem”
„chcem ale nie mogem…”
Biada gdy prywata skłania
polityka do działania.
Zgodnie z opinią
ci przy korytku
więcej naświnią
niż z nich pożytku!
Można być vipem,
mieć pięć dyplomów
i być idiotą
( nie tylko w domu)!
Złodziej wielkiej miary
nie zakłada kominiary.
Brak odpowiedzialności
za nieprawidłowości
i za winy niezbite
- degenerują elitę.
Władza w d…. ma ludzi!
Każdy system spaskudzi:
ma być piękna idea,
a wychodzi - Korea!
Marksie, Engelsie – was obu
szlag chyba trafia zza grobu
widząc ilu złodziei
wyrosło na waszej idei…
Komentarze (65)
Super fraszki :)) pozdrawiam
Piękna fraszka. Serdecznie pozdrawiam.
To fakt, że sporo tych złodziei wyrosło :) Świetny
wiersz :) Pozdrawiam serdecznie +++
wszystkie zajefajne:))) pozdrawiam Anna
Udane fraszki :)
ekstra fraszkowanie serdeczności
Ten pan z rozumu korzysta, gdy widzi zysk dla
siebie...prawda ostatnio często uwidaczniana nam...
dzięki i pozdrawiam
Dołożyłaś im jak potrzeba, i podpisuję
się pod tym obiema rękoma.+ i Dobrej nocy.
Bardzo fajne udane fraszki. Pozdrawiam Aniu.
Ja tez przyszłam,bo one są świetne!
przyszłam jeszcze raz poczytać :)
Aniu, nie te czasy. Super wiersz ale martwię się że
świat równa do tego aby przeżyli tylko niewolnicy,
roboty i ich właściciele.A Ty chcesz
po Bożemu? Uczciwie?
Anno
Fajnie z przyjemnością...
:)
Jak zawsze cieplutko serdecznie pozdrawiam!
ZNAKOMITY !
"trafiony-zatopiony" zwięźle, dobitnie i w sedno...
Gratuluje i pozdrawiam
Sama prawda, bardzo dobrze napisane. Pozdrawiam i
głosik zostawiam. :)