Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Andrzejki 2021

Na śmietnikach buty po bezdomnych
bez klamer i sznurowadeł, wszystkie bez pary
jak wosk przelewa się rozpacz z goryczy czary
przez klucz do przyszłości potomnych

Kartki z nazwami mutacji wylosowane
zgubił gdzieś czas stary zegar cały zardzewiały
ukryte w piwnicach baby stawiają nowe kabały
wyświechtane brudne karty potasowane

Okruchy zbitych luster zmatowiały
pierogów nikt dziś nie ulepi, kołków w płocie
panny nie liczą bowiem dawno o swej cnocie
niewieściej figlarne pozapominały

Obierzyna zgniłego jabłka krótka
pod pękniętym talerzem nie ma już różańca
nie ma obrączki nie ma kwiatów bo do tańca
nikt nie prosi,na stole zimna wódka

Wielki bal na salonach u wodzireja
przy stoliku drzemie starszy pan zmęczony
czarny kot na dworze goni mysz jak szalony
powoli odchodziła ostatnia nadzieja

autor

Maciek.J

Dodano: 2021-11-29 10:02:22
Ten wiersz przeczytano 1855 razy
Oddanych głosów: 19
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Społeczeństwo
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (23)

janusze.k janusze.k

pomimo to:
"Uśmiechaj się
Do każdej chwili uśmiechaj
Na dzień szczęśliwy nie czekaj..."

akurat słucham German
Tańczące Eurydyki
Anna German
W kawiarence na rogu
Każdej nocy jest koncert
Zatrzymajcie się w progu
Eurydyki tańczące
Zanim świt pierwszy promień
Rzuci smugą na ściany
Niech was tulą w ramionach
Orfeusze pijani
Płyną gwiazdy jak stulecia
Noc kotary mgły rozwiesza
Na tańczące eurydyki
Koronkowy rzuca szal
Rzeka śpiewa pod mostami
Tańczy krzywy cień latarni
O rozwarte drzwi kawiarni
Grzbiet ociera czarny kot
Kto ma takie dziwne oczy
Eurydyka eurydyka
Kto ma takie dziwne usta
Eurydyka eurydyka
Już niedługo na widnokrąg
Świt różowy spełznie wolno
Mgły rozwieją się jak przędza
Zbledną światła pryśnie czar
Wiatr się zerwał w zaułkach
Trąca drzewa jak struny
Czy to śpiewa orfeo
Czy to drzewa tak szumią
Na wystawę w drogerii
Czarny kot cicho wraca
Zanim kogut zapieje
Musi wtopić się w zapach
Rzeka szemrze pod mostami
Znikł już szary cień latarni
Wchodzą ludzie do kawiarni
Na ulicy zwykły gwar
A wiatr tańczy ulicami
Wiatr kołuje jak pijany
I rozwiesza na gałęziach
Z pajęczyny tkany szal
Kto ma takie dziwne oczy
Eurydyka eurydyka
Kto ma takie dziwne usta
Eurydyka eurydyka
A wiatr tańczy ulicami
Wiatr kołuje jak pijany
Mgły rozwiały się jak przędza
Został tylko został tylko czarny kot

i tam i tu wszędzie ten CZARNY KOT
jak go przepędzić - nie wiem
ale to musi być jego wina
inaczej tego nie można wytłumaczyć

https://www.youtube.com/watch?v=j6cCHuc3aOA

https://www.youtube.com/watch?v=gymRAZx9Z1o

Maciek.J Maciek.J

Urszulko - ja nie mam Michał nawet na trzecie imię

Annna2 Annna2

Buty bez pary- to mną wstrząsnęło.

Poezja.

anna anna

Gorycz przelewa się jak wosk przez klucz, a wróżby
andrzejkowe dawno poszły w zapomnienie.

JoViSkA JoViSkA

Ojej...ale mroczny i pełen pogardy i żalu dla obecnego
świata wiersz...a gdzie jakaś nadzieja na lepsze jutro
i życzenia szczęścia i pomyślności?
Pozdrawiam Michale :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Twój wiersz bardzo zatrzymał, co tu więcej pisać.
Bardzo dobry. Pozdrawiam.

@Krystek @Krystek

Niestety często taki obraz jest wokół nas. Pozdrawiam
serdecznie z podobaniem. Udanego dnia z pogodą ducha:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »