Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

***Andrzejkowa mantra...

Bursztynowość w kluczu zaklęć krzyczę...
Tęsknotę miodnością wosku przelewałam...
W złotej poświacie blasku świec
przeznaczenie tańczy na ścianie…
Całe sacrum w świecie cienia
wtopiło w siebie hostię śpiewu nadziei…
Bo Ciebie pragnę dostrzec…
Parzą zaklęcia...
Strach mały w kąciku oka.
I choć Aniołów nie ma,
mantrami chybotliwości świec
przyzywam Bursztynowego Anioła...
Nie ma bursztynowości,
smutek kapie marzeniami,
tęsknotami w płaczu wosku.
I tylko zielono mi... Zielono…
Nazwij mnie swoim szmaragdem,
zdmuchnij smutne włosy z zieloności oka.
Niech będę cała zatańczona...
Cała w marzeniu,
że potrzebuje Nam się nie rozmija,
że te czerwienie nie bardziej brązowe…
Niech nie kradnę uśmiechów.
Bo nic bez Ciebie nie umiem,
bo nic nie potrafię.
Poczęstuj się rzęsą głodną poranka,
upij zdziwieniem,
w lekkim wydźwięku niedowierzania,
że nocami dwa odczytuje się pojedyńczo...
Spróbuj wmalować się we mnie...
Niech nie czuję się absurdalnie pustynna
w środku, w zieloności spojrzenia.
Nie muszę być zawsze słońcem.
Pozwól czasem być chmurą.
Szmaragdem…


...moje oczy są nadal zielone, w moich oczach wciąż kwitnie nadzieja...

autor

***Ola

Dodano: 2005-11-30 11:36:38
Ten wiersz przeczytano 505 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Nadzieja
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »