Andżelika
Ta dziewczyna Andżelika
Buzię miała nieradosną
Bo ważyła osiemdziesiąt
A to widać latem , wiosną...
Lecz poznała Nikodema
On jej atlas zwierząt kupił
A w atlasie słonie , konie
I niedźwiedzie i borsuki
Przy zwierzątku informacje
Co on je i ile waży
Już nie chodzi Andżelika
Z swą nadwagą do lekarzy
Okazało się z lektury
Osiemdziesiąt to nie masa
Płetwal błękitny waży sto ton
I w wodzie zgrabnie z radością hasa...
Komentarze (4)
mar_cepani: nie układaj zwrotek za niego, to jego
wiersze, a jeśli już to nie "przy płetwale" a "przy
płetwalu" pozdrawiam:)
bardzo mi się podoba pomysł (trochę by tu poprawić...
lekarz - i ostatnia zwrotka żeby utrzymała rytm może
być tak: Okazało się z lektury
Osiemdziesiąt to nie masa
przy płetwale stutonowym...
On i tak z radością hasa... wiersz zabawny i na
pocieszenie słuszny.
Byłoby zupełnie dobrze, gdybyś nie połamał rytmu.
:D świetny wiersz, poprawił mi humor:) grunt to
odpowiednia samoocena C: