Anielskich skrzydeł
Anielskich skrzydeł szelest,
Co myśli budzi ze snu,
Ale serce lekko usypia,
A w piersi brakuje tchu.
Anielskich skrzydeł szmer,
Co tak mile ucho drażni,
Drgań dźwięcznych przybywa,
Ukryci, stają się odważni.
Anielskich skrzydeł łoskot,
Blask, niczym stal damasceńska,
Przebity jej ostrzem, nie krwawi,
A śmierć wcale nie jest męczeńska.
Anielskich skrzydeł szum,
Muzyką dla uszu śmiertelnika,
Instrument ziemski jej nie zagra,
Cytr i lutni, nie ma swego odpowiednika.
Anielskich skrzydeł trzepot,
Rozpaczliwy, jak upadek Ikara,
Wznieść się nie mogą, choć pragną,
Lecą w dół, ziemska czeka ich kara.
Pabianice 05.01.2010
Komentarze (8)
wielkie ukłony dla tego wiersza. pozdrawiam.
Po prostu pieknie, wierze w Anioly :)
a może takie skrzydła są nam nie potrzebne.ciekawy
wiersz.....z plusem pozdrawiam..
anielskie skrzydła unoszą, dodają natchnienia i takiej
lekkości...jak dobrze mieć postać ziemską o anielskich
ramionach... bardzo ładny wiersz....pozdrawiam i
bardzo dziękuję za komentarz u mnie...
Widać tą poetycką dojrzałość..i widać Poetę pełna
gębą:)..A i o Ikarze jest:)..wczoraj Dedal,dziś
Ikar..Nawiązania do motologii zawsze są w
cenie..Szacunek..M.
dobry wiersz, skłania do refleksji...na ziemi
udręka...czy jest gdzieś lepiej?
ciekawe asocjacje, a anioł to piękny motyw :)
W moim odczuciu bardzo profesjonalny wiersz. Ładnie
poprowadzony, rytmiczny z sensem i skłaniający do
refleksji. Bardzo mi się spodobał, po prostu na bardzo
wysokim poziomie.