Anioł
chciałam zobaczyć zdjęcia, przeczytać
wiersze
to już nie wystarcza, za mało żeby dać
radę(cyt)
zatrzymam czas w zagubionym piórku
anioła
prosząc go tylko o to jedno kobiece życie
tak niewiele wizji z apokalipsy
wziętych
nie zapukam obolałą duszą do drzwi
cerkwi
spoza kącików ust krew sączy się
świadomością
strach tylko przed tym czego już nie
zobaczą oczy
jeszcze krzyż z cmentarza Chyrzynki
obumarły
obejmiesz, zrobię mu nowe dębowe ramiona
nie toń w pustce pełnej fioletowych
ornatów
ty co z zielonymi aniołami jadłaś
śniadania
ślady twoich butów znów zamiata na Rawkach
wiatr
niosąc piasek z Bazylego wiersza o
Biesach
nie umiem pisać kiedy połonina w mroku
chowa się przed słabego księżyca zimnym
blaskiem
jeszcze musimy wschód słońca zobaczyć,
mówiłaś
umknął nam tego roku smerekowy poranek
i tylko zgrzyt kół pociągu z przemyskiej
stacji
przypomina o wadze dokonanych wyborów
przeszłość prosi niespłaconym długiem z
młodości
zostanie ze mną, pochowam ją na górce
cieni, jedź
dom przygarnie, widzę twarze
uśmiechniętych wnuków
upieczesz im szarlotkę, nikt nie zrobi jej
lepiej
że chemia niszczy środowisko, zabija myśli
zapomnij, niech trafi ją własna trucizna
nocy
wiosną nazbieramy kwiatów w Parku
Szczytnickim
latem w Czarnohorze wejdziemy na
Howerlę
jesienią nauczysz się w końcu nie mówić o
paleniu
Harasymowicz często do mnie wpada przez
okno, z wiatrem
.......................ty nie musisz...
masz czas
.................zima nie jest dobra na
umieranie
(Janusz Śmigielski Chołowice 25.11.2010)
słowa o kimś mi bardzo bliskim...
Komentarze (40)
Wiersz ma swój ładunek uczuć dla przekazu i ja
znajduję cząstkę tego na co my zaczynamy w spokoju
czekać i co nikogo nie omija w swoim czasie, mnie
nawet pora nie przeraża jako każda jest ładna - tylko
zależy jak kto do tej drogi podchodzi...Ty nie
musisz...masz czas - ten wers nasuwa myśl jeszcze
nadziei, którą się miewa do końca...powodzenia
...tak trudno jest nadrobić tyle straconych chwil w
miejscach ukochanych, ale trzeba odwiedzić zanim
jeszcze możemy...piękny wiersz...
Twoje klimaty...przejmujące, wzruszające...Twoje
strony...
piekny ,poetycki wiersz i chociaz mowi o smutnych
sprawach jest w nim jakas ludowa madrosc zyjemy dopoki
to piorko aniola jest w nas
czas. kobieta. melancholia. i ta przyroda wokół.
wiersza tego cokół.
Wiersz bardzo osobisty i emocjonalny, wzrusza, dociera
i zatrzymuje, zima i wiosna i żadna inna, na umieranie
wciąż za młodzi...
mówia usta milczą dusza śpiewa i nas odwiedza ładny
...pozdrawiam ciepło
Wiersz bardzo przejmujący i wzruszający. Zima nie
jest dobra na umieranie , przejdą święta i za oknem
znowu kos zaśpiewa . Pozdrawiam serdecznie ,życzę
wszystkiego dobrego :)
Drogi Januszu,zapewne wiesz,że są słowa...
o których nie sposób zapomnieć.
Również są myśli...
o których świat nie słyszał
tylko w duszy jest ich pomnik.
Ale ja wiem,że są też marzenia...
Nazwane obsesją błędną.
A Ty zapewne wiesz,że są sny...
wstrzymywane przez tamę rozsądku.
Serce nimi rozerwane...
A człowiek?
wciąż szuka w tym wszystkim porządku
i swojego miejsca...
Ktoś napisał "bierz plecak i idź w góry"
IDŹ!
Bardzo osobisty wiersz,ładny!
Skłania do zadumy i refleksji, jak zawsze z podziwem i
z serca pozdrawiam :)
Największy i najgłębszy upadek autora (poety), gdy
wszyscy wiedzą, sięgając po jego NOWY wiersz, czego
można się po tym wierszu spodziewać...
Poeta, eseista, czy beletrysta za wszelką cenę
powinien wystrzegać się monotematyczności.
Jak zafrapować czytelnika swoim nowym wierszem, skoro
on właściwie nie nowy?
No i błędy, jak rodzynki w cieście: W drugim wersie
"go" - nie wiadomo, czy anioła, czy piórko, niby z
odmiany wynika, ale czytany tekst przyswajamy
INTUICYJNIE.
A nie zawsze wiersz czytają lingwiści.
W ostatniej strofie; za dużo nazw własnych.
Brzmi ona jak fragment instrukcji.
czas, który dzielimy zatrzymuje tylko chwile... ale
żaden czas nie jest dobry na odchodzenie... chemia
niszczy kwiaty...
....atma...
odszedł ktos i nie wróci już,
jak liść odpłynął wodą...
a my zagubieni kurczowo trzymający skrzydła anioła
powracamy do wspólnych szlaków,miejsc,marzeń,planów..
i skąd ja to znam...
Piękne opisy tajemniczość i magia miejsc....potrafisz
zatrzymać czytelnika na chwile refleksji...dworzec w
Przemyślu właśnie w trakcie renowacji...zabytek
zabłysnie w przyszłym roku.
Piękne słowa, bardzo osobiste, przejmujące i
wzruszające... wspaniały klimat wiersza... ciepły,
nostalgiczny i refleksyjny... podoba mi się bardzo!