Anioł
Spotkałem anioła......
przyszedł i pokazał mi smutne piękno
błękit oczu spoglądał na mnie
ukazując mą nagość i prostotę
jestem tak mały , tak nieznaczący
zbyt ubogi istnieniem
abyś przychodził właśnie do mnie
Nie sposób dziękować za Ciebie
jesteś tak bliski a zarazem tak daleki
nie doznam błogosławieństwa pocałunku
nie jestem godzien …..
bądź czasy i światy różne
Wdzięczność swą pragnę ukazać
lecz granice umysłu
nie pozwalają mi zrozumieć co uczynić
I od dnia tego
spoglądam na Ciebie mój aniele
chłonę każde słowo każdą myśl
utożsamiam się z Twoim bólem
i trwam w bezruchu
modląc się szeptem
aby Cię nie spłoszyć
Wątpisz w swą boskość
choć dusza Twa czystą jest
Wątpisz w swą dobroć
choć serce czyste niczym kryształ
Tyś drogocennym kamieniem
drogowskazem człowieczeństwa
Jesteś perłą tego świata
jesteś aniołem …..
jesteś moim aniołem .......
Komentarze (1)
Bardzo fajny wiersz.... wciągnęła mnie jego
treść:)pozdrawiam