Anioł Gabriel
Tobie aniele
Czuwa nademną.
Mój Anioł Gabriel
Ze złotymi skrzydłami.
Złocistymi jak słońce.
W białej szacie niczym
Chmury świata.
Niczym Maria nad Jezusem.
Niczym Hierofant nad Feariami.
Mój anioł.
Mój anioł.
Z łagodnymi oczyma
Patrzącymi z góry.
Łagodnie i szlachetnie.
Potrafię latać.
Ale potrzebuję jego skrzydeł.
Potrafię, lecz jestem tylko człowiekiem.
Nieumiejącym się mocno wzbić.
W cudowną przestrzeń nieba.
Pomoże mi.
Potrafię kochać.
Lecz boję się tego.
Potrafię, lecz jestem tylko człowiekiem.
Nieumiejącym uwierzyć w własne uczucie.
Bojącym się pokazać.
Pomoże mi.
Potrafię być silna.
Przezwyciężyć strach i niewolę.
Mówić nie…
Kiedy inni przeczą „tak”.
Pomógł mi.
Mój anioł Gabriel.
Anioł Mój.
Mój anioł.
Anioł.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.