Anioł z tęczowego szkła
Niech serce nie okłamuje
innych , tylko -poznaj siebie
zło!- tym smokiem jestem chwile
będę z wiatrem pocieszał cię
aż umrzesz, dalej później też
gdy słowa gasną, pamiętasz...
a tu mrok, a świat jest nadal
nadchodzi śmiertelne "poza"
nirwana znów rządzi głową
bierz złotą tarczę anielską
abyś każdą drogą poszedł
Cherubiny by nie deptać
mądrości, bo idzie wielka
heroicznie w najgorszy czas
nie będąc święta jak dziecko
serce pełne dobra i zła
i masz ukraść swą nadzieje,
a wiara monetą bywa
...grosz inwestuj mój księżycu
Komentarze (20)
Witaj.:)
Bardzo refleksyiny i mocny przekaz wiersza.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Czyli zacznij od siebie aby poznać wartość
Pozdrawiam niedzielnie:)
"serce pełne dobra i zła" - Nawet święci mieli coś za
uszami, byli przecież ludźmi, ale czy Zły ma w sobie
coś dobrego?
Pozdrawiam
Biorę do siebie słowa, choć księżycem nie jestem.
Widzę jednak, że ma on wielu fanów, skryty.
Pozdrawiam.
Bez zła nie byłoby dobra, które wcześniej, czy później
zawsze zwycięża. Szczerość w relacjach z ludźmi jest
mile widziana ale warto być ostrożnym, żeby gorzką i
bolesną prawdą kogoś nie zranić.
Ciekawy wiersz skłania do refleksji,
pozdrawiam serdecznie.
Rozbudzasz wyobraźnię. Obrazowo ujęty temat skłania
czytelnika do refleksji nad życiowymi kwestiami.
Pozdrawiam
Marek
szczerość do swego poznania rozwiązuje wiele spraw.
Ważne by poznać siebie, a wiara targiem się
stała...miłego dnia.
Witaj
Bardzo interesująca metaforyka.
Jest w tym wierszu pewna ironia losu /tak odczytuje/ i
nadzieja którą niesie przekupny księżyc.
hmm
Pozdrawiam
Trudno dotrzeć do Twoich myśli, ale tak sobie myślę,
że ten tęczowy anioł to nietrafiona inwestycja
własnych zamroczonych nadziei, gdy serce na wiarę
przyjmowało fałszywe mądrości.
Chciałbym pogadać kiedyś z Tobą przy wódce albo przy
whisky. :):)
Okłamywać można też siebie.
Grać, bo życie jest grą.
I można się w tej grze zatracić.
Ale tu nie ma człowieka- czy można go wydobyć- można.
Wydobywając dobro.
Wiara, nadzieja, miłość pomaga w poszukiwaniu dobra w
człowieku, który popełnia błędy, ale ważne, aby
pracował nad sobą i chciał je eliminować z życia,
ciekawa refleksja, pozdrawiam serdecznie.
Dziś nie bardzo ogarniam, ale pozdrawiam :)
Wow...aż się zachwiałam na progu światów, zupełnie
jakbym stała na linie między ziemią a niebem...
Niezły! :)
Pozdrawiam Damahielu :)
człowiek jest jak dwie strony księżyca