Anna Achmatowa - Kwitnie głóg 10
Anna Achmatowa
Kwitnie głóg 10
Niech na południu odpoczywają
W rajskiego sadu upałach.
Tu jest północna jesień. I ja ją
Na przyjaciółkę wybrałam.
Jak w cudzym, mieszkam w domu wyśnionym,
Gdzie – może być – już nie żyję,
Gdzie nieznanego coś z drugiej strony
Zwierciadeł wieczorem się kryje.
Idę w sczerniałej kosodrzewinie,
Gdzie wrzosy, jak wiatr nieznużone,
Zmętniały skrawek po niebie płynie
Księżyca. Jak nóż wyszczerbiony.
Przyniosłam pamięć błogosławionych
Wspomnień naszego niespotykania.
Chłodny i lekki, czysty płomyk
Zwycięstwa w – z losem – mych
zmaganiach.
Oryginał
Пусть кто-то еще отдыхает на юге
И нежится в райском саду.
Здесь северно очень — и осень в подруги
Я выбрала в этом году.
Живу, как в чужом, мне приснившемся
доме,
Где, может быть, я умерла,
И, кажется, будто глядится Суоми
В пустые свои зеркала.
Иду между черных приземистых елок,
Там вереск на ветер похож,
И светится месяца тусклый осколок,
Как старый зазубренный нож.
Сюда принесла я блаженную память
Последней не встречи с тобой —
Холодное, чистое, легкое пламя
Победы моей над судьбой.
Komentarze (9)
Duża przyjemność czytania.
Bardzo fajna przerzutnia z księżycem. Podzielam opinię
krzemanki, po co taki łamaniec w ostatnim wersie,
skoro w oryginał jest bezkolizyjny.
Nie wiem, po co to piszę. Na pewno nie odpowiesz, a
prawdopodobne, że nawet nie czytasz.
Do siego roku :)
Moja opinia bardzo zbliżona do osób, którym utwór sie
podoba :) Pozdrawiam serdecznie +++
Piękny wierszi i świetny przekład Michale. Pozdrawiam
serdecznie :)
Profesjonalny przekład. Najszczersze gratulacje.
Mnie także się podoba Twój przekład. Mam problem z
odbiorem wersu
"Zwycięstwa w – z losem – mych zmaganiach." więc
czytam sobie
"Zwycięstwa, w moich z losem zmaganiach."
Mam nadzieję Jastrzu, że mi wybaczysz tę uwagę. Miłego
dnia:)
Podziwiam.
wspaniały klimat wiersza. Moje ukłony!
Fantastycznie przelozony wiersz, byc moze jest czyms
wiecej niz rosyjski oryginal.
Achmatową uwielbiam.
Przekład świetny.