Anoreksja
W sidłach złamanej psychiki
tonę bo pragnę utonąć
nie znam innego schronienia
niż jej ramiona wychudłe
jestem cieniem swego odbicia
słodko przytulam
do serca jej cienie
miłością grząską otula umysł
jak najukochańszy mężczyzna
gdy patrzę w lustro
widzę obraz nie taki
jak widzieć bym chciała
choć zasłona na oczach
prawdę przesłania
strażniczka złudzeń
nie pozwala jej ściągnąć
Interpretacja obrazu Zdzisława Beksińskiego.
autor
AnnaZłotnik
Dodano: 2015-10-16 20:36:15
Ten wiersz przeczytano 1002 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Bardzo smutny temat, przemawia
w wierszu.Pozdrawiam Aniu serdecznie:)
prawda- choroba w sidłach złamanej psychiki. bardzo
smutny,piękny
Przejmujący wiersz, znam osobiście taką osobę :(
Anorexia Nervosa- fajna metalowa kapela polecam