Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

antidotum na sumienie



błogość
stan bezwinności
nierozbiegane oczy
a w uszach
przyjemna cisza

ucisk zszedł z przełyku
i żołądek jak nowy
trawi podaną luźno
zawartość
wytartą czyimś płaszczem
albo twarzą

po nieistotnych śladach
odciski palców zdjęto
na ławie
same przyjazne oblicza
z najgłębszej warstwy skóry
odessały wstyd

i nic już
nie gryzie

autor

kalokieri

Dodano: 2019-05-16 21:28:08
Ten wiersz przeczytano 1116 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka O brzydocie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

kalokieri kalokieri

Dzięki za komentarze. Pozdrawiam

krzemanka krzemanka

Ciekawy przekaz. W moim czytaniu problem znikł i
sumienie przestało gryźć. Pozdrawiam autorkę:)

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Tak powinien się czuć ktoś z czystym sumienie. Świetne
studium.
Pozdrawiam serdecznie :)

anna anna

świetne! (ciekawe jak się czują ci co sumienia nie
mają?)

artur s artur s

Niektórzy nie używają. Szkoda im pobrudzić... :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »