Apel
Święta Barbaro,
Patronko Górnika.
Miałaś chronić, a zniknęłaś,
tak, jak wszystko znika.
Czas, by powrócić.
Daj Im radość życia,
daj radość istnienia...
Dziś, zamykają kopalnie,
"stare" powraca i życie zmienia.
Pochyl się nad Nimi...
ciężka praca, wielu ginie.
Obdarz miłością wielką,
stamtąd, ciepło płynie.
Powróć Barbaro,
zejdź tu, na naszą ziemię.
Chroń, przed złem tego świata,
Nasze, górnicze plemię.
autor




staruszka




Dodano: 2010-12-03 09:12:08
Ten wiersz przeczytano 781 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
bardzo piękna modlitwa, pełna wiary, oby została
wysłuchana
Wiersz jak modlitwa. Pięknie się wyraziłaś.
Przeczytałem z przyjemnością. Pozdrawiam:)
Wiersz modlitwa....jestem przekonany ze św.Barbara
zawsze i wszędzie ochrania wszystkich górników .
....może Święta Barbara wyjechała za granicę za
naszymi górnikami....
Jestem ZA, niech szybciutko wróci, bowiem nasz rodzimy
Śląsk się smuci, niechaj sprawy weźmie w swoje ręce i
pocieszy górników serca. Ja na jutro składam świętej
zwyczajne ludzkie życzenia, święta Barbaro - wiecznej
świętości dla Ciebie, wstawiennictwa za górnikami dla
górniczej rodziny. Wracając do wiersza - apel
zabrzmiał jak modlitwa.
moze i swieci maja juz dosyc nas
Taka prośba nie może zostać niewysłuchana:))
"Chroń, przed złem tego świata," - taaaak:))
pozdrawiam Autorkę niezwykle serdecznie. Brawo za
intencje.
ładna modlitwa..:)
No, nie tylko Święta Barbara ich opuściła...
Piękny apel pełen troski i z mądrą puentą. Pozdrawiam
:)
i niech chroni to plemię:)...
To przede wszystkim Bóg chroni nas, nasze życie i
trwanie. Wiersz taki z przesłaniem i za dobre chęci
zostawiam Ci!+