Apetyt Na Ciebie
Słodkie Twe usta żądzą karmione,
Jędrne Twe ciało dłońmi wabione,
Oczy oczami są namiętności,
Która największą spośród słabości!
Zgrabne pośladki kuszą spojrzenia.
Piersi najmilsze pragną pieszczenia,
Uda gorące proszą o usta,
By się przekonać czym jest rozpusta.
Twoja perełka jak płatek róży,
Świeża, zadbana, urok jej duży.
Szyja kobieca, smaczna, pachnąca,
Którą całować mógłbym bez końca.
W ustach Twych czyha, zwinny języczek,
Brzuszek Twój smaczny jak smakołyczek!
Uszka na oddech czułe, wrażliwe,
Które w gorących ustach kochliwe….
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.