Apokaliptycznie
Zdrowia i pogody ducha dla wszystkich tu wstępujących i Ich Bliskich.
lęki jak nocne zmory paraliżują
zabierają sen tak do życia
niezbędny
codzienne media tematem ostrzą zęby
w jego koronie wirus śmierć
kumuluje
kosmatą łapą chwyta za gardło
tłamsi zabójczo wszelkie nadzieje
lęki rozprasza nikt się nie śmieje
spekulujemy skąd na nas spadło
przez lat dziesiątki chcieliśmy
wierzyć
że szczęście do nas jest przypisane
i będzie trwało przez wieki całe
jak wyuczony w pacierzu Amen
ilu przeżyło ten Armagedon
są w statystyce dokładne dane
czy jest możliwe co obiecano
kto się uporał z tragedii biedą
modlitwy głośno recytowane
wizje przyszłości choćby najbliższej
nadzieją karmią jak potok bystry
i śpiewy ptaków chwalących ranek
ci którym przyjdzie żyć po tym
ciosie
zdadzą kolejny życia egzamin
z tego co znaczy słowo humanizm
w praktycznych czynach lecz bez
patosu
Miejmy nadzieję, że to ostatnie podrygi tego wroga - jakim był i z jeszcze większą siłą uderzył...

molica



Komentarze (39)
Wciąż aktualne Twoje wersy Bożenko.
Pozdrawiam serdecznie.
Dobra, życiowa refleksja. Niestety, tak to już jest na
tym świecie.
No cóż Bożenko, trzeba nam się jakoś w tym wszystkim
odnaleźć.
wierzę ,że tak musi być
niech idzie precz
miłego dnia:)
Witaj Bereniko,
czy ja wiem czy po cichu liczenie coś da ?
Uśmiech i podziękowania.
Mądrze i wciąż na czasie :))
Póki co, trzeba czekać i liczyć (po cichu), że nas nie
dopadnie...
Pozdrawiam cieplutko :) B.G.
Dzień dobry,
nie pamiętam kiedy byłam taka zaskoczona.
Ile wydarzeń przeżyłam tutaj los wie ale ważne
że, żyję - tak wynika z Waszych komentarzy.
Bo przecież ta treść wtedy (po opublikowaniu)
spotkała sie z przeróżnymi reakcjami.
A proszę spójrzeć na datę i porównać choćby ze
statystykami Kraju i Świata obecnie...
Nawet jeśli to tylko statystyki. ileż ludzkich
nieszczęść kryją.
Przecież to temat rzeka i cieszę się, że jeszcze
Was się doczekał...
(ups rymnęło się samowolnie!)
Dziekuję Wam serdecznie za czytanie i komentarze.
Życzę tylko dobrych wydarzeń.
Serdecznie pozdrawiam.
Nigdy nie jest aż tak źle, aby nie mogło być
gorzej...więc miejmy nadzieję, że nie
będzie...Pozdrawiam
Brawo za mądry i potrzebny wiersz
Poczytałam sobie po cichutku kilka wierszy, a tu
przystanęłam, w refleksji. Bardzo dobry wiersz...
Pozdrawiam serdecznie i miłego dnia życzę:)
jestem niepoprawną optymistką i wierzę, że wkrótce
wszystko wróci do normy
pozdrawiam :)
Bardzo dobry wiersz i przekaz. Mam nadzieję, że
wszystko powoli wróci do normalności. Bożenko
pozdrawiam ciepło :)
bardzo dobry przekaz w tym dramatycznym wierszu a co
nas czeka nie wiemy ....mam nadzieję że będzie dobrze
pozdrawiam serdecznie:-)
Smutne... jacy z tej próby wyjdziemy i pytanie
retoryczne co nas jeszcze czeka.Tak wygląda nasze
dzisiaj.Świetny wiersz ( jak to u Ciebie)
Pozdrawiam i życzę zdrowia;)
Jedni się boją, inni bagatelizują, nikt nie wie, jak
to się skończy...
Zdrowia Moliczko i pogody ducha życzę :)
piękny wiersz Moliczko