Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Arbeit macht frei

Noc wraz z ciemnością przyniosła ciszę
Nie słychać już głosów, nie słychać poniżeń.
Nie ma tych twarzy co chcę tylko spodlić, wyśmiać i obrabować.
Przez wielkie szczeliny barakowego dachu
Wkrada się ziąb, śnieg i trwoga.
Leżę na plecach patrząc się w sufit
Nie mogę inaczej – sińce wciąż bolą.
I w takich chwilach, gdy z głodu spać nie mogę,
Myślę o domu, o rodzinnych Wadowicach.
I przypomina mi się moja mama
Tak ładnie ubrana…ze złością zabijana.
Widzę też braci pod ścianą stojących
I ich drżące ręce uniesione do góry.
A potem strzał… drugi… trzecie
Moim bliscy leżą na ziemi jak śmieci.
Tylko ja zostałam ocalona, zgwałcona i poniżona.
Transportem wysłana do Oświęcimia
Na śmierć, na zagazowanie.
Obcięli mi włosy, zabrali ubranie,
Kazali pracować nie patrząc na wyczerpanie.
Jeść mi nie dali, kawy tylko odrobinkę
Zimnej, paskudnej – obrzydliwej.
Bili łopatą gdy sił już nie miałam
Ciągnęli po ziemi, spluwali, krzyczeli.
Lecz ja się nie dałam zaciągnąć do pieca.
Nie! To nie dla mnie! Ja jestem silna!
I żyję tak już od kilku miesięcy
W strachu, głodzie i bólu.
Patrzę na dzieci wysiadające z wagonów,
Na żony, matki, ojców i dziadków.
Już tylko chwila dzieli ich od komory
Ostatnie chwile spędzone na ziemi.
I wiele razy im zazdrościłam
Nie muszą już płakać, nie muszą już wzdychać.
Smród z krematorium wdarł się do bloku
Hoss znowu jeździ na swym rumaku
W około obozu na czarnym koniu
- pan życia i śmierci.
Już jasno się robi – pora wstawać
By zdążyć się umyć nim braknie wody,
By załatwić potrzebę trzymaną od wczoraj
Bo można nie zdążyć wśród krzyków i szturchań.
Już pierwsze więźniarki wychodzą z baraku
Jęczą, skuczą, Boga wzywają.
Lecz On ich nie słyszy, tych łysych śmierdzieli
Już o nich zapomniał, wymazał z pamięci.
Ja jednak wierzę, że czuwa nade mną,
Broni przed śmiercią, wyciągnie mnie z tego.
I każdej nocy gdy kładę się na zawszonej pryczy,
Modlę się by przyszło wyzwolenie.

autor

kamikadze

Dodano: 2006-05-31 09:29:35
Ten wiersz przeczytano 1049 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Sylabiczny Klimat Dramatyczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »