Archipelagi wschodzących słońc...
- 16.07.1945 (Atomic! I: Jornada Del Muerto
― Manhattan) -
Pierwsza jest Trójca. Umieszczony na
trzydziestometrowej, stalowej wieży ―
Gadżet ― eksploduje z mocą 20 tysięcy ton
trotylu w pobliżu miasta Alamogordo na
pustynnym poligonie o nazwie Jornada del
Muerto 1 w amerykańskim stanie Nowy Meksyk.
Test nuklearny o kryptonimie ― Trinity ―
zostaje uznany za sukces. Dyrektor naukowy
projektu Manhattan 2 i zarazem szef Los
Alamos National Laboratory 3, Robert
Oppenheimer, posługuje się cytatem ze
świętej księgi hinduizmu, Bhagawadgita:
„Jasność tysiąca słońc, rozbłysłych na
niebie, oddaje moc Jego potęgi. Teraz
stałem się Śmiercią, niszczycielem
światów.”
Ptaki płoną! Spójrzcie, jak płoną… Jezu
Chryste… Grzmot błyskawicy rozchodzi się,
jakby całą wieczność… Odbija się od
dalekich wzniesień…
Złowieszcza chmura przesuwa się… ―
rozprasza … ― znika… Zmieniona architektura
piasku przechodzi w zupełnie inny stan…
Zielonkawa, stopiona od żaru ― nabiera
radioaktywności…
***
Jornada Del Muerto (hiszp. Droga umarłego)
– nieoficjalna nazwa pustyni w amerykańskim
stanie Nowy Meksyk, niedaleko miasta
Alamogordo, nadana przez hiszpańskich
konkwistadorów.
Manhattan – nazwa kodowa programu
naukowo-badawczego i konstrukcyjnego z lat
1942-45. Jego celem było skonstruowanie
min. bomby atomowej.
Trinity (ang. Trójca) – nazwa kodowa
pierwszego testu nuklearnego w ramach
programu Manhattan, przeprowadzonego przez
Stany Zjednoczone 16 lipca 1945 roku.
Gadżet – nazwa kodowa samego ładunku
- 06.08.1945 (Atomic! II: Hiroszima) -
Little Boy, nie jest wcale taki mały.
Eksploduje z mocą 15 kiloton, zrównując z
ziemią Hiroszimę i zabijając od razu 80
tysięcy ludzi. Drugie tyle umrze w
męczarniach.
5-letnia Maiko właśnie stoi w otwartym
oknie swojego pokoju, obserwując szybujące
powoli ptaki… Skłębione obłoki przypominają
kłębki białej waty, rozrzucone po
bezkresnym oceanie nieba… Motyle, kwiaty…
Zagęszcza się wokół niej odurzający zapach
dojrzałych, słodkawych woni ogrodu… Na
żwirowej alejce słychać lekkie kroki
powracającego do domu ojca… Niesie się
wesoły śmiech jej młodszego brata, który
przegania go żwawo na terkoczącym,
trójkołowym rowerku… Właśnie chce wyjść im
naprzeciw…
…, gdy poraża ją błysk straszliwego,
brylantowego światła, przenikającego ciało
i kości… Wszystko w jednej chwili staje się
negatywem, rentgenowskim zdjęciem… Widzi
jeszcze spadające, płonące ptaki, ciągnące
za sobą pióropusze ognia, jakby to był
deszcz przedzierających się przez atmosferę
meteorów… Traci równowagę, zapadając się w
czarną otchłań…
Uderza w nią po przebudzeniu straszliwa
cisza szumiącym, gorączkowym piskiem… Nie
ma nic, tylko niemi świadkowie świetlistej
śmierci wpatrują się pustymi oczodołami ― w
resztki ogromnego słońca…
- 09.08.1945 (Atomic! III: Nagasaki) -
Fat Man, jak na grubasa przystało,
eksploduje z mocą 20 kiloton, zrównując
miasto i zabierając do grobu prawie tyle
samo ludzi, co jego poprzednik…
Straszliwe, trupie światło! Potworny blask
przeszywa zwiędnięte liście drzew…
Zastygłe w swojej pozie zwęglone dziecko ―
przy zwęglonej piersi karmiącej matki…
Wystające z płonących wciąż zgliszczy
patyki czarnych rąk… Plątanina, jakby
jakichś korzeni, łachmanów, porzuconych
tobołów… ― pokrytych potłuczonym szkłem,
gruzem… ― białym, śmiertelnym pyłem…
Świetna, inżynierska robota! ― krzyczy
generalicja, a Los Alamos National
Laboratory odbiera odznaczenie „E”
(excellence) przyznawane przez Wojska
Lądowe i Marynarkę Wojenną.
Więcej! Więcej!
***
„malec” (ang. Little Boy) – chodzi o nazwę
kodową pierwszego na świecie ładunku
atomowego użytego w warunkach bojowych
przez Stany Zjednoczone 6 sierpnia 1945
roku. Bomba została zrzucona z bombowca
Boeing B-29 Superfortress, o nieoficjalnej
nazwie „Enola Gay”, która była panieńskim
nazwiskiem matki dowódcy samolotu, Paula
Tibbetsa. Nazwa bomby wynikała z jej
charakterystycznego, wąskiego kształtu.
Siła ładunku ok. 15 kiloton.
„grubas” (ang. Fat Man) – chodzi o nazwę
kodową drugiego ładunku atomowego użytego w
warunkach bojowych przez Stany Zjednoczone
9 sierpnia 1945 roku. Bomba została
zrzucona z bombowca Boeing B-29
Superfortress, o nieoficjalnej nazwie
„Bockscar”, pilotowanego przez Charlesa
Sweeneya. Nazwa bomby wynikała z jej
charakterystycznego, pękatego kształtu.
Siła ładunku ok. 20 kiloton.
- 01.07.1946 (Atomic! IV: Bikini ―
Crossroads) -
Jest więcej. Able (w ramach operacji
Crossroads) ― eksploduje z mocą 25 kiloton
nad okrętami zakotwiczonymi w lagunie
pacyficznego atolu Bikini na wyspach
Marshalla. Załoga statków składa się tym
razem ze świnek morskich, szczurów i kóz.
Te, które giną od razu ― mają niesłychane
szczęście. Ale trzeba ocenić zniszczenia na
miejscu, więc wysłani zostają marynarze w
krótkich spodenkach. Niektórzy wkładają do
kieszeni stopione fragmenty żelaza. Dlatego
zostaną pochowani już wkrótce…
Gdzieś w oddali, zstępuje w swojej
potwornej poświacie ― rogaty demon,
skręcając w spiralę czas. Nie patrzcie w
jego oczy! Nie patrzcie… ― zbyt wielki to
blask, i zbyt ogromny wicher wieje na jego
dnie…
- 25.07.1946 (Atomic! V: Bikini ―
Crossroads) -
W zapasie jest jeszcze trochę zwierząt.
Podczepiony do dna desantowej barki ― Baker
― eksploduje dwadzieścia metrów pod wodą z
taką samą mocą, co Able. Chmura Wilsona 4 z
początku zasłania wszystko, tworząc
ogromny, biały bąbel. Zamknięte w kajutach
i stanowiskach artyleryjskich zwierzęta ―
skwierczą jak skwarki na patelni.
Wyniesione w górę miliony ton wody opadają
z ogromnym hukiem na powierzchnię laguny,
przykrywając wszystko radioaktywną mgłą…
Będą świecić wnętrzności kolejnym
pokoleniom ryb, i kolejnym… Karykatury,
wszędzie wokół karykatury ― przekształcone
w groteskowe, niepojęte formy…
***
Bikini – atol koralowy wchodzący w skład
archipelagu Wysp Marshalla, na Pacyfiku. W
latach 1946-1958 Stany Zjednoczone
przeprowadzały na nim testy z bronią
jądrową.
Crossroads (pol. Rozstaje) – nazwa kodowa
operacji wojskowej z lipca 1946 roku
dokonanej przez Stany Zjednoczone, podczas
której została przeprowadzona seria dwóch
testów nuklearnych, o kryptonimach: Able –
25 kiloton (1 lipca) – ładunek o
kryptonimie „Gilda”, zrzucono z bombowca
Boeing B-29 Superfortress, o nieoficjalnej
nazwie „Dave’s Dream”, pilotowanego przez
Woodrowa P. Swancutt’a. Bombę zrzucono na
zakotwiczone w lagunie atolu okręty-cele.
Baker – 25 kiloton (25 lipca) – ładunek o
kryptonimie „Helen of Bikini”, został
zdetonowany w wodach laguny (27 m pod dnem
desantowej barki USS LSM-60), w centrum
zakotwiczonych okrętów-celów, ocalałych po
wcześniejszym teście.
Chmura Wilsona (chmura kondensacyjna) –
krótkotrwałe zjawisko w wilgotnym
powietrzu, zauważalne podczas wybuchów
dużej mocy, zwłaszcza nuklearnych.
- 14.04.1948 (Atomic! VI: Eniwetok ―
Sandstone) -
Atol Eniwetok na wyspach Marshalla, to
piękne miejsce. Przynajmniej do teraz,
ponieważ właśnie w tym momencie zostaje
zdetonowany na wieży X-Ray ― o mocy ― 37
kiloton…
Jakże prawdziwe jest to promieniowanie X!
Jakże prawdziwe! Przenika każdy kamień,
każdą grań… ― każdą komórkę ludzkiego ciała
i nie tylko ludzkiego…
- 30.04.1948 (Atomic! VII: Eniwetok ―
Sandstone) -
49-kilotonowy Yoke – jest już gotowy do
detonacji. Co się stanie jak wybuchnie?
Wybucha! Każdy, kto nie odwraca się od
wieży na czas ― niemal momentalnie traci
wzrok! Kłębi się wszystko… ― kotłuje…
Zapętla się dziwnie od nadmiaru światła
strumień czasu. Skręca się wokół własnej
osi, targany świetlistym huraganem
potwornej śmierci…
- 14.05.1948 (Atomic! VIII: Eniwetok ―
Sandstone) -
Zebra ― to tylko ― 18 kiloton… Zbyt mało…
Za mało…
Spazm… Przedśmiertny skurcz…
***
Eniwetok (Enawetak) – atol koralowy leżący
w archipelagu Wysp Marshalla, na Pacyfiku.
W latach 1946-1958 Stany Zjednoczone
przeprowadzały na nim test z bronią
jądrową.
Sandstone (pol. Piaskowiec) – nazwa kodowa
operacji wojskowej z kwietnia i maja 1948
roku dokonanej przez Stany Zjednoczone,
podczas której została przeprowadzona seria
trzech testów nuklearnych, o kryptonimach:
X-Ray – 37 kiloton (14 kwietnia), Yoke – 49
kiloton (1 maja) i Zebra – 18 kiloton (15
maja) Wszystkie ładunki zostały zdetonowane
na 30-metrowych wieżach.
- 29.08.1949 (Atomic! IX: Semipałatyńsk ―
Pierwaja Mołnia) -
Koniec żartów! Pierwaja Mołnia, czyli RDS-1
(amerykanie będą używać zdrobniałej nazwy
Joe-1) jest kopią Gadżeta. Ktoś wykradł
amerykanom plany: Klaus Fuchs, Ethel i
Julius Rosenbergowie, David Greenglass…,
kto jeszcze? Ale to wszystko w imię pokoju
na świecie. Towarzysz Beria 5, po detonacji
na radzieckim poligonie w Semipałatyńsku,
skacze z radości w atomowym schronie.
Nadzorował projekt, a eksplozja ratuje mu
życie. Gdyby ładunek okazał się niewypałem,
zostałby rozstrzelany przez Józefa 6, choć
i tak zostanie niedługo stracony pod osłoną
nocy, gdzieś w środkowej, skutej lodem
Rosji...
Zygzak błyskawicy zniknął, ale jeszcze
kłębi się burzowa chmura, długo rozwiewa ją
wiatr. Jest czarna jak bezgwiezdna noc i
czarna jest pod nią ziemia. Zbyt wielki
wiał wtedy wiatr, abym mógł wystać na niej,
abym mógł schować się. Nie zdążyłem na
czas, nie zdążyłem, a pędziłem, co tchu…
Moje oczy, nie! ― przecież już nie mam
oczu! Moje usta… ― rozsypały się w pył. I
twarz moja sczerniała od nagłego żaru…
Pozostawiłem po sobie ― jedynie cień…
***
Pierwaja Mołnia, ros. Первая Mолния (pol.
Pierwsza Błyskawica) – nazwa kodowa
pierwszego testu nuklearnego
przeprowadzonego przez Związek Radziecki,
który miał miejsce 29 sierpnia 1949 roku na
poligonie atomowym w pobliżu miasta
Semipałatyńsk (dzisiejszy Kazachstan).
Ładunek został zdetonowany na szczycie
trzydziestometrowej wieży z siłą ok. 15
kiloton. Inna nazwa testu to RDS-1, ros.
РДС-1 czyli Реактивный Двигатель
Cпециальный (pol. Specjalny Silnik
Odrzutowy)
- 27.01.1951 (Atomic! X: Nevada ― Ranger)
-
Amerykanie stają się nerwowi. Widząc, że
ZSRR odbiera im monopol na broń atomową,
tworzą Nevada Test Site. W ramach operacji
Ranger ― zrzucony z samolotu ― Able ―
eksploduje z siłą ― 1 kilotony…
Oczom moim ukazał się błysk. Lecz było to
jedynie ledwie zauważalne uniesienie
powiek, skrywających potworne spojrzenie
samego Lucyfera. Poczułem na twarzy nikły
powiew, jakby musnął mnie skrzydłami motyl.
Ściskałem w dłoni mały, lśniący kamyk.
Kiedy ją otworzyłem, skupił się na nim
promień wschodzącego słońca…
- 28.01.1951 (Atomic! XI: Nevada ― Ranger)
-
Fajerwerki nabierają rozpędu. Baker ― ma
moc ― 8 kiloton.
Rogaty demon otworzył nieco szerzej swoje
oczy. Jego spojrzenie ― trzeba to przyznać
― jest niezwykle świdrujące. Nie ma przed
nim ucieczki… ― nie ma…
- 01.02.1951 (Atomic! XII: Nevada ― Ranger)
-
Easy ― 1 kilotona… Wzniesienia wokół
równiny testowej stają się dziwnie
fioletowe od nadmiaru promieniowania…
Nagły błysk, nagłe ukłucie! Przejmujący ból
targa moimi nerwami…
- 02.02.1951 (Atomic! XIII: Nevada ―
Ranger) -
Baker II ― 8 kiloton. Zrzucony z samolotu
ładunek długo spada na spadochronie, nim
rozerywa się kilkadziesiąt metrów nad
rozświetloną słońcem ziemią…
Ból zdecydowanie większy. Przetacza się po
ziemi podmuch z siłą rozpędzonego pociągu…
Wybija mi wszystkie zęby… Ile jeszcze… ―
Jezu Chryste… ― ile jeszcze…
- 06.02.1951 (Atomic! XIV: Nevada ― Ranger)
-
Fox ― 22 kilotony. Samolot zbliża się nad
wyznaczony cel, który jest wymalowany białą
farbą na ubitym piasku pustyni. W
stumetrowej średnicy okręgu widnieje krzyż.
Dookoła porozmieszczano rozmaite pojazdy
wojskowe, czołgi, samoloty oraz samochody
osobowe, a nawet autobusy z siedzącymi
równo, ubranymi jak ludzie manekinami. A
dalej ― domy, zbudowanie solidnie z cegły i
drewna, fragment kolejowego wiaduktu. A
jeszcze dalej, umieszczone w specjalnych
klatkach, unieruchomione szympansy w
spawalniczych goglach…
3, 2, 1… ― i staje się światłość!
Niewyobrażalna w swojej potędze światłość.
Bucha, jakby z otwierającej się paszczy
martenowskiego pieca ― straszliwy żar…
***
Nevada – pustynny stan w USA, w którym
mieści się poligon nuklearny NTS (ang.
Nevada Test Site) leżący ok. 100 km na
północny zachód od miasta Las Vegas.
Ranger (pol. Komandos) – nazwa kodowa
pierwszej kontynentalnej operacji wojskowej
ze stycznia i lutego 1951 roku dokonanej
przez Stany Zjednoczone, podczas której
zostało przeprowadzonych pięć testów
nuklearnych na NTS (Nevada Test Site), o
kryptonimach: Able – 1 kilotona (27
stycznia), Baker – 8 kiloton (28 stycznia),
Easy – 1 kilotona (1 lutego), Baker 2 – 8
kiloton (2 lutego) i Fox – 22 kilotony (6
lutego). Wszystkie ładunki zostały zrzucone
z bombowców B-50
- 08.04.1951 (Atomic! XV: Eniwetok ―
Greenhouse) -
Trzeba się przenieść w inne miejsce,
ponieważ dotychczasowe musi ostygnąć. Na
wypalonym do cna przez wcześniejsze testy
pacyficznym atolu ― eksplozja ― Dog ―
osiąga siłę 81 kiloton, przyćmiewając sobą
wschodzące słońce…
Niewyobrażalna jasność! To śmierć nadchodzi
wielkimi krokami, przywdziewając królewską
koronę o blasku jaśniejszym niż miliony
słońc. Mikroskopijne drobinki radiacji
pędzą we wszystkie strony, przeszywając
boleśnie moje ciało. Śmierć idzie
tryumfalnie, wyprostowana. Rozpala
kobaltowe niebo…
- 21.04.1951 (Atomic! XVI: Eniwetok ―
Greenhouse) -
Easy – 47 kiloton. Niewielka budka na
szczycie dziewięćdziesięciometrowej,
kratownicowej wieży lśni łagodnie w
promieniach słońca. Na ziemi poniewierają
się porzucone, rozmaite sprzęty. Kilka
koparek opiera swoje łychy na niewielkich
wałach wykopanej ziemi. Za nimi majaczą w
drgającym, gorącym powietrzu sylwetki kilku
spychaczy i wojskowych ciężarówek.
Opuszczona, samotna wyspa, która za chwilę
stanie się po raz kolejny piekłem…
Straszliwe, trupie światło zalewa okolicę!
Straszliwy żar! Śmiertelny w ustach
posmak…
- 09.05.1951 (Atomic! XVII: Eniwetok ―
Greenhouse) -
Żarty się skończyły! Od
sześćdziesięciometrowej, kratownicowej
wieży są odprowadzane ostatnie kable. Ich
końce nikną w czeluściach
przeciw-atomowego, żelbetonowego schronu,
gdzieś na drugim krańcu wyspy. Człowiek
przy wielkim zegarze odlicza sekundy. Przez
megafony wybrzmiewa jego niski głos, który
przepływa dziwnymi, modulowanymi dźwiękami
wokół porzuconych koparek, spychaczy i
ciężarówek… Jeszcze jedno krótkie
spojrzenie na siedzące w nich manekiny o
uśmiechniętych twarzach…
Eksperymentalny ― George ― eksploduje w
montażowym budynku z siłą 225 kiloton.
Trzęsie w posadach, że hej! Ten błysk nie
ma sobie równych! To Lucyfer pokazuje swoje
prawdziwe, śmiertelne oblicze…
Padam na kolana, modląc się do Boga, lecz
nie słychać mojego szeptu, nie słychać nic,
poza potwornym rykiem budzącego się demona.
Moje oczy, skóra i kości wypalają się do
cna od niewyobrażalnego, piekielnego
żaru…
- 25.05.1951 (Atomic! XVIII: Eniwetok ―
Greenhouse) -
Item – to tylko 45 kiloton! Żołnierze z
brygady inżynieryjnej uwijają się jak w
ukropie. Trwają ostatnie przygotowania,
rozchodzą się po okolicy okrzyki. Dziwne
konstrukcje wyrastają w jaskrawych
płomieniach acetylenu, których blask odbija
się w czarnych szybkach spawalniczych
masek. Ciężkie spychacze wyżłabiają swoimi
gąsienicami długie koleiny w gliniastej
ziemi, niczym jakieś pradawne, powolne
jaszczury…Ustaje wszelki ruch. Wszystko
milknie, pustoszeje. Wszystko zamiera,
jakby w jakimś oczekiwaniu. Na niebie
mrugają gwiazdy, płyną leniwie pojedyncze
obłoki…
Naraz otwiera się na ziemi słońce, puchnąc
w mgnieniu oka! I zalewa wszystko potokiem
światła, i zalewa wartkim potokiem
śmierci...
***
Greenhouse (pol. Cieplarnia) – nazwa kodowa
operacji wojskowej z kwietnia i maja 1951
roku dokonanej przez Stany Zjednoczone,
podczas której przeprowadzono cztery testy
nuklearne na atolu Eniwetok na Pacyfiku, o
kryptonimach: Dog – 81 kiloton, detonacja
na 90-metrowej wieży (8 kwietnia), Easy –
47 kiloton, detonacja na 90-metrowej wieży
(21 kwietnia), George – 225 kiloton,
detonacja na 60-metrowej wieży (9 maja) i
Item – 45 kiloton, detonacja na 60-metrowej
wieży (25 maja)
- 24.09.1951 (Atomic! IX: Semipałatyńsk ―
Wtoraja Mołnia) -
Radzieccy towarzysze nie próżnują. Wtoroja
Mołnia, czyli RDS-2 (Joe-2), to 38 kiloton
umieszczonych na wieży. Poligon w
Semipałatyńsku po raz kolejny jest
rozświetlany nuklearnym rozszczepieniem.
Chłopi w okolicznych wsiach dostają po
butelce wódki i pęcie kiełbasy. Towarzysze
radzieccy mówią, że jak będą pić, to nic im
nie będzie. Zatem piją wszyscy na umór.
Zalewają się, aby nic nie pamiętać,…ale i
tak zapamiętają.
Oślepia mnie jaskrawe słońce. Pojedyncze
obłoki. Gdzie okiem sięgnąć – niekończący
się, zielono-żółty step. Stoję samotnie w
trawie, która kołysze się w powiewach
wiatru. Patrzę przed siebie, oczekując
czegoś, co się ma wydarzyć, albo raczej,
co się już wydarzyło. Ptaki na niebie,
gdzieś obok brzęczący owad… Byłem tu
kiedyś, w poprzednim wcieleniu. Tak,
pamiętam – cofnąłem się w czasie. Czas
wciąż się dziwnie zapętla od przeszywającej
wszystko potwornej radiacji. Boli mnie z
tyłu głowa. Słyszę wciąż (jak w gorączce)
piskliwy szum i chrobot uderzających w
membrany moich uszu niewidzialnych
cząstek…
Znowu przeżywam ten sam atak choroby! Znowu
bije mnie po oczach zstępująca, potworna
światłość!
***
Wtoraja Mołnia, ros. Вторая Mолния (Druga
Błyskawica) – nazwa kodowa drugiego testu
nuklearnego przeprowadzonego przez Związek
Radziecki, który miał miejsce 24 września
1951 roku na poligonie nuklearnym w pobliżu
miasta Semipałatyńsk (dzisiejszy
Kazachstan). Ładunek został zdetonowany na
trzydziestometrowej wieży z siłą ok. 38
kiloton. Inna nazwa testu to RDS-2 (ros.
РДС-2)
- 18.10.1951 (Atomic! X: Semipałatyńsk ―
„Maria”) -
Ziemia zatrzęsie się pod nogami pijanych.
Gdzieś daleko, w szarej i pochmurnej
scenerii atomowego poligonu nastąpi zrzut
42-kilotonowego ładunku. Kolejny,
bohaterski wyczyn! Znowu eksploduje, któraś
tam bomba… ― i któraś…
„Maria, Maria” ― słyszę wciąż ten
powracający, natrętny szept, słyszę go
wewnątrz swojej głowy… Otwieram oczy.
Spoglądam na brudne okno. Tylko szarość,
tylko NIC. Niepodobne do niczego monstrum
odbija się w małej szybce – moja
zdeformowana twarz. Idę niepewnie, jak
jakiś stwór z innego świata, który stara
się przystosować do odmiennego ciążenia i
składu atmosfery. Oddycham ciężko, coraz
ciężej, kiedy tak przemieszczam się,
przywierając całym ciałem do ściany ze
starą, odpadającą tapetą. Wdycham smród
wilgoci i pleśni, i wymiocin leżącego w
poprzek, kompletnie pijanego ojca. Staram
się przejść ponad tym bezwładnym ciałem.
Ojciec próbuje mnie chwycić za nogę,
bełkocząc nieskładnie i powtarzając wciąż:
„Maria, Maria…” Przewraca się na stole
pusta butelka po alkoholu, stacza się z
niego i spada na podłogę, roztrzaskując się
w drobny mak. Dostrzegam te lśniące
kryształki, które mienią się i migoczą jak
gwiazdy. Wyswobadzam się i idę dalej ― ku
światłu… „Maria, Maria” ― znowu ten sam
szept. Ona ciebie wybawi. Idź ku niej,
wniknij w jej blask…” Kompletna cisza
zalega wokół, zakłócana jedynie przez
tykanie ściennego zegara i kapanie wody z
nieszczelnego kranu do zlewozmywaka z
rdzawymi smugami.
Wychodzę na zewnątrz. Ogarnia mnie chłód.
Moje nagie, zdeformowane ciało kurczy się w
sobie, drży. Palą mnie krople
radioaktywnego deszczu. W uszach słyszę
przejmujący jęk jesiennego wiatru.
Niekończąca się równina zielono-żółtego
stepu rozciąga się ― jak okiem sięgnąć.
Samotny, rozsypujący się dom. I ja ― gdzieś
tam ― pośród traw i mgieł… Przelatuje nade
mną z basowym pogłosem srebrzysty ptak.
Znika w oddali i cichnie. Dudni mi w
uszach, szumi w żyłach krew…
Rozsuwa się na horyzoncie zasłona z
szarych, skłębionych chmur. Zaciskam mocno
powieki, bowiem oślepia mnie
niewyobrażalnie gorący, śmiertelny
blask…
***
„Maria” – nazwa kodowa pierwszej przenośnej
bomby atomowej, zdetonowanej przez Związek
Radziecki w ramach testu RDS-3, na
poligonie nuklearnym w pobliżu miasta
Semipałatyńsk, 18 października 1951 roku.
Bomba została zrzucona z bombowca TU-4 i
eksplodowała z siłą 41 kiloton, 380 metrów
nad ziemią.
(Włodzimierz Zastawniak, marzec 2016 –
czerwiec 2018)
https://www.youtube.com/watch?v=NtPjDm9qXqg
Komentarze (1)
Rosjanie mając taaakie środki zamierzali wielkie rzeki
płynące na północ skierować na pustynne południe ,
i mielibyśmy
u r o d z a j
a co? gdyby Hitler wygrał...