Arsenał
Mój przyjaciel zginął tu
Pod Arsenałem tym.
Rudy - tak zwano go
Harcerzem polskim był.
Już na miejscu tym
Nie został żaden z nich:
Rudy, Zośka, Alek.
Wszystko piękne wokół jest,
A historii dawniej ślad
Pieczęć naszych serc
Bo zginęli uświęceni
Rycerze xx wieku.
Komentarze (5)
A mi się podoba w tym wierszu oddała hołd i pamięć
swoim już nie żyjącym druchom
Dziękuję za spostrzeżenie. Chciałam tu pokazać że
Rudy, Zośka, Alek są dla harcerzy wzorem do
naśladowania i są dla mnie przyjaciółmi harcerzami
harcerko, dobrze, że chcesz poprawiać swoje pisanie. W
tym wierszu nieco za dużo patosu (chyba, że faktycznie
znałaś Rudego i Alka?) Ponadto za dużo zaimków (tam,
tu, tam) Uwierz, one nie są potrzebne. Powodzenia :))
Wesołego Alleluja:)
wesolych swiat pozdrawiam