Atawizm
Dawno nic nie napisałam
o drzewach ani o rosie
i już nie wierzę w nikogo
prócz Boga.
Być może żyję by pisać
o deszczu, który
po szybach
uderza
w rytm serca,
gdzie zamęt się czai
na progu.
Na podobieństwo nas stworzył.
Czy jest romantykiem?
Jak ja?
Nie dajmy się instynktom.
Nie teraz.
autor
małgośka38
Dodano: 2019-12-02 23:16:37
Ten wiersz przeczytano 1112 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Niebezpieczne jest rozwijanie myśli, że Bóg stworzył
człowieka na swoje podobieństwo. Mnie nasuwa się wtedy
Hitler....
A jednak kobieta ma dobry instynkt i często nim się
kieruje.
Ślę 2020 serdeczności dla Małgosi. :)
Jeszcze przyjdą dla peelki lepsze czasy i lepszy facet
może też...
Pozdrawiam z podobaniem :)
nie jest az tak zle skoro jeszcze w Boga wierzysz, jak
go zaczniesz siekierka rabac na kawalki to bedziesz
blirzsza prawdy :))
udany wiersz pozdrawiam
Bardzo dobry nietuzinkowy wiersz...
Smutna refleksja. Pozdrawiam cieplutko :)
Tak, odzywają się pierwotne instynkty.
... a ja jednak wierzę w człowieka. Mimo wszystko jest
postęp, mimo przeszkód w rozwoju :)
W wierszu wyczuwam smutek i utratę wiary w drugiego
człowieka.
Jest to częste zjawisko u romantyka. Warto jednak
spróbować dać jeszcze jedną szansę.
Życiowy wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
Takie jest życie raz z górki drugi raz pod górkę...
Pozdrawiam.
ciekawa refleksja
Nie dajmy sie.
Pozdrawiam:)
Atawizm i człowieka to nic złego. Skoro człowiek
wywodzi się od zwierząt, to one nie były złośliwe, nie
zabijały dla przyjemności. Może właśnie dlatego
człowiek powinien zdać się bardziej na instynkty.
Z przyjemnością Małgorzato przeczytałem.
Ślę moc serdeczności. :)
Pięknie. Trzeba pisać Małgosiu. Na wszystko przyjdzie
czas. Pozdrawiam.
Przepiękny wiersz. Ja dziś kilkakrotnie myślałem o
tobie ponadto też jest romantykiem.
Pisać warto nawet jeżeli w sercu zamęt.