autysiowa echolalia
dla autyzmu - drugi tekst
gdy zaczynają mówić
powtarzają nasze zdania
jakby brakowało im słów
do świata w którym
nie mieszczą się w foremkach
i w głowie
a hipotezy urastają
do rangi nauki której brakuje
narzędzi do poznania
ich świata
w nim jesteśmy echem
błądzącym pomiędzy
galaktykami odległymi o puls
wyczuwalny na skroni
pod palcami
Komentarze (81)
Wiktorze, coraz częściej i coraz głośniej o tym, że
autyzm pojawia się po szczepionkach... Są w necie
ciekawe artykuly na ten temat i statystyki... To też
tylko hipotezy, ale ich zbadanie raczej nie leży w
interesie koncernów farmaceutycznych...
Toczy sie boje, o uśmiercane zarodki ludzkie, o
dopuszczalność sr, antykoncepcyjnych - a nie ma
problemu, że coraz więcej kobiet i mężczyzn
niezdolnych jest biologicznie do dania potmstwa, że
coraz więcej dzieci z np. z autyzmem. - to tak tylko,
na marginesie wiersza, przy okazji.
Wiem Mam w mojej przychodni kilkoro dzieci
autystycznych Napisałam kilka miesięcy temu skromny
teks o jednym z nich
Co do poznawania i oświaty wolę się nie wypowiadać bo
lezy w gruzach Przykre ale prawdziwe Ludzie wolą
udawać że wszystko jest okej i spokojnie zyć więc jest
jak jest
Nel-ko, zupełnie nie znamy. Cała teoria to tylko
hipotezy :)
Wiem o czym piszesz, też pracuje z takimi dziećmi, tak
naprawdę to nie znamy ich świata:(
Tak Wando - są bardzo wrażliwe i wykazują niezwykle
silne emocje.
A społeczeństwo powinno sie dowiadywać coraz więcej o
autyźmie - wzrasta liczba osób obarczonych nim. W USA
juz statystycznie na każdą klase szkolną przypada
jeden autyś.
Mgiełko, też studiowałam pedagogike, a teoria okazała
się bardzo dziurawa i mijająca ze stanem faktycznym :)
Leon.Nela - one znają naszą mowę, język - rozumieją
doskonale. Np. nie potrafią mówić, bawią się tabletem
i nagle spod ich palców pojawia się zdanie (autentyk z
ostatnich dni) - "ty pijesz wodę". Nie potrafia mówić,
a czytają w ciszy książki. Są niesamowite. W mojej
placówce przeważają te, które nie mówią. I nawet o
echolalii w ich przypadku nie ma mowy.
Bdb wiersz i ukazany problem dzieci autystycznych
Myslę ze to społeceństwo nie dorosło by zrozumieć
chorobę i wiedzieć jak komunikować się z dziecmi
autystycznymi To bardzo wrazliwe dzieci
Pozdrawiam serdecznie
Srebrzysta Chatko, ja maluczka - te dzieci są welkie -
wkładaja wielki wysiłek w to, by funkcjonować w naszym
znormalizowanym świecie :)
Magdo, to bardzo inteligentne dzieci. Maja
uzdolnienia, ale też w sytuacjach życiowych bardzo
inteligentnie sobie potrafia radzić. Nie sposób tu
opisać różnych sytuacji, których byłam i świadkiem, i
uczestnikiem. Są bystre. Podobno maja problemy z
komunikacją, a ja widzę to tak, że to my mamy problemy
z odbieraniemy ich komunikatów :)
Jestem po pedagogice i doskonale znam zagadnienia
związane z autyzmem DOBRZE że na takim portalu jak
ten są poruszane trudne i ważne tematy. Elu klasa sama
w sobie Pięknie
ciekawe jest to jak odbierają nasz świat, myślę że to
ciągłe odkrywanie ameryki w miniaturze dzieci nasze
ciągle zadają pytania co musi się dziać w ich głowach
gdy "nie znają naszego języka " bo kontakt z nimi
ograniczony jest tu są wielkie sprawy do odkrycia dla
nauki
wielki szacunek Eluś za wrażliwość, empatię,
współodczuwanie. Aby pracować z takimi dziećmi, dawać
ciepło, uczyć - trzeba mieć dobre serce, piękną duszę
i misję do spełnienia. Jesteś Wielka!!!
Tak autyzm to ciągle trudna jednostka i
niejednokrotnie późno diagnozowana.
Wielokrotnie pracowałam jako logopeda z autystykami.
Oni miewają zdolności instrumentalne.Znalam kogoś kto
fenomenalnie liczył w pamięci, jak by był
kalkulatorkiem, kogoś, kto fenomenalnie malował i
kogoś kto biegle mówił po angielsku będąc 10 latkiem.