Awangarda
Futu furta grata chata
bębni świtem śwista z brata
kępni kępą kwietnych kwieci
świeci? leci? bzdurą wzleci?
Góra góry spłeni dziury
rozkołyszą się koturny
i rozkształcą pęki, wióry
ach ... istnienie kręte szmury
Ktęta greta, jarzda kwazda
splucięć warta istna czazda
pieni, wieni, płocie zmienia
grzbietów uzdy łomot z wrzenia
Komentarze (5)
Ale szybkiem tempo wiersza,ostatnie wesry takie
zupelnie niespodziewane,slownictwo rzadko
spotykane,ale zostawiam tu swoj glos,slad ze bylam i
docenilam.
Ariergarda awangardy w kordegardzie, harda kokarda na
halabardzie, a twarda pularda z musztardą w
mansardzie. Mnie ta sztuka nie oszuka, to nowy styl -
futuryzm bzdury. Pozdrawiam.
Świetna zabawa słowami. Oryginalny wiersz.
No i masz ci awangardę. Są rymy zwrotki a weź i zrozum
tu cokolwiek. Dla mnie to świetna satyra na pisanie
niezrozumiałe. Nie trzeba awangardy by wiersz stał się
niezrozumiały. Super pomysł.
Sztuka-piękna ta Twoja sztuka.Gratuluję.