...aż strach
Dziwnie tak fałsz z prawdą
Jakby wspak siłą bezwładną
Pragną się lecz granic brak
Gdzie słuch a gdzie smak?
Gdzie rumieńce bladną?
Gdzie ptak który duszą zawładnął?
Gdzie świat?
Czy to już koniec czy znak
Czy tylko chwilą ładną
Obdarował witar moją myśl upadłą?
Dzisiejsi nie odgadną
Lecz za wiele lat
Gdy liście opadną
Odpowie mój brat
Oczyściwszy z wad przodkow
Wiedzę nieprzydatną
Jak kat zza krat ripostą dosadną
Ze to białoglowe z chaosu ład radną
..aż strach
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.