Babcine wspomnienia IV
Moje wnuczki małe
do kościoła wystrojone
miały czekać spokojnie
gdy do bryczki siwe
konie zostaną zaprzężone.
Jak tu ustać i czekać
kiedy czas się dłuży
a na nogach buty nowe
i nie można poskakać
w deszczowej kałuży.
Kręciły się w strasznie
wesoło się śmiały
wskoczyły do kałuży
w błocie się taplały.
I przyszła chwila opamiętania
czas do bryczki siadać
nowe buty ubrudzone
cała odzież ubabrana.
Do kościoła pojechały
brudne, poplamione
cichutko siedziały
całe rozmodlone.
Przypowiastka taka płynie
nie słuchasz ojca, matki
to pomoże pociecha z ust
ukochanej babki.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2014-03-29 06:07:13
Ten wiersz przeczytano 1823 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (26)
Jędrula dziękuję.Miłego dnia.
Fajnie mieć wnuczki...pozdrawiam, miłego dnia
Fajnie mieć wnuczki...pozdrawiam, miłego dnia
OLA i Andrzej dziękuje za miłe komentarze.Miłego dnia.
czekoladę uwielbiam, z Wedla, a to była holenderska z
van Houtena...pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz i pouczający mhmmmmmm
najwspanialsze jest to, że wnuczęta mają taką ukochaną
babcię…
Pozdrawiam serdeczni i z uśmiechem:)
Dziękuję za wpisy i komentarze,Koncha widziałam ale z
nami tak tragicznie nie było.Pozdrawiam serdecznie.
Gdyby się nie otworzył to szukać pod:
Smog.pl - Kontakt z OBCYMI - oni już tu są!
Przyczłapałam za Mamą, z nieodłączną Córą, w błotku
się też chlapałam, to było dawno, ale pasek do dzisiaj
widzę:)
A ten filmik dla Ciebie Halinko i tych wszystkich, co
taplali się w błotku:):):)
http://www.smog.pl/wideo/66776/kontakt_z_obcymi_oni_ju
z_tu_sa/?utm_source=o2_SG&utm_medium=Lajki&utm_campaig
n=o2
Teraz to wspomnienia z nutką nostalgii, a takie
przygodny to czasami wielkie dziecięce dramaty :)
Witaj Saba dziękuję za miły wpis i komentarz.
Pozdrawiam serdecznie.
Przypomniałaś mi jak to ja poszłam w dzieciństwie
ubabrana w błocie do kościoła bo sobie szłam i
przeskakiwałam ścieżkę z jednej strony na drugą a było
po deszczu, piękny wiersz. Pozdrawiam bardzo
serdecznie
dziękuję bardzo wszystkim za komentarze...miło było
Was gościć. Miłej niedzieli.
sentymentalnie i ciepło...babciu żyj nam wiecznie,
pozdrawiam serdecznie:)
cieplutie wspomnienia