baby
jak na części przy rozpędzie
(lub na gruzach cichej burzy)
legła całość nocnej twierdzy
jakby bało zwrot powtórzyć
zieleń łąki (przez wazony)
ongiś kwiatu pełnią woni;
jak mężowie nie bez żony
od tragedii.. chcą uwolnić
w płaczu kropli namaszczone
mury, bramy - nie wstrzymają;
biegnie tyłem (nie w tą stronę)
choć pragnęło niegdyś bardzo
autor

Groschek

Dodano: 2023-03-19 22:22:02
Ten wiersz przeczytano 735 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Dziękuję za komentarz i 2 punkty (naturalnie też
anonimowe). Ps. Dla mnie, jako autora, wszystko jest
zupełnie jasne, ale widzę sam, iż wiersz nie ma
wielkiej aprobaty. Niepoczęte w łonie matki dzieciątko
opowiadające o swoim już nieudanym przyjściu na świat
jako swojej decyzji (dla i z miłości do swoich,
niedoszłych rodziców) to jest świat fantazji w głowie
autora. Tytuł wielu już zniechęca nawet do
jednorazowego czytania dalej niż początku.. A mimo to,
iż nie jest o "babach" i tak pozostaje dwuznaczeniowy;
jako dzieciątko i jako "kochane" dzieciątko; gdyż te
decyduje (z miłości do niedoszłych rodziców; aby ci
mięli możliwość szukać na nowo swojego szczęścia) żeby
się jednak nie narodzić. Pozdr.
Przeczytałam wiersz i odautorski komentarz, który
sporo rozjaśnił. Bez niego chyba bym właściwego
odczytu nie dokonała. Trudna poezja, w dodatku wg
klasyfikacji podajesz 'Fantastyka'. Inaczej się
reaguje na mistyfikacje a inaczej na poezję faktu.
Cześć Eliza i Wszyscy!
Myślę, że dobrze, iż zapytałaś; fantastyka wiersza
polega na wypowiedzi już nienarodzonego dziecka, które
nie przychodząc na świat niejako podejmuje decyzję za
niepasujących do siebie dwojga dorosłych, żeby ci
otrzymali (każde dla siebie) możliwość bycia
szczęśliwym w innym związku. W wierszu występują 2
słowa, które eliminują inne interpretacje tytułu jak
np. że chodzi o (niefajne) kobiety lub też określenie
pasujące do obu płci: "Kochanie". Są to: "bało" i
"pragnęło". Dziękuję za punkty (naturalnie też drugiej
osobie) i pozdrawiam.
Coś Ci obiecałam, ale przecież Ty to nie ty, wiersz
jest o Tobie, ale nie o tobie:)
O Twoim dziecku? Bo tytuł to na pewno nie baby:)